Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PG: ustalono harmonogram przekazywania materiałów śledztwa ws. Papały

0
Podziel się:

Ustalono harmonogram przekazywania przez prokuraturę łódzką prokuratorom
warszawskim materiałów śledztwa w sprawie śmierci gen. Marka Papały - podała we wtorek Prokuratura
Generalna. Sąd o przekazanie tych materiałów zwrócił się prawie rok temu; wciąż nie dotarły
wszystkie.

Ustalono harmonogram przekazywania przez prokuraturę łódzką prokuratorom warszawskim materiałów śledztwa w sprawie śmierci gen. Marka Papały - podała we wtorek Prokuratura Generalna. Sąd o przekazanie tych materiałów zwrócił się prawie rok temu; wciąż nie dotarły wszystkie.

Rzecznik prasowy PG prok. Mateusz Martyniuk powiedział PAP, że pod koniec zeszłego tygodnia prokurator generalny Andrzej Seremet spotkał się z prokuratorami z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie i Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi.

"Na spotkaniu prokuratorzy ustalili harmonogram przekazywania przez prokuraturę łódzką materiałów dla warszawskich śledczych; prokuratorzy ze stolicy wiedzą, jak będzie przebiegało przekazywanie dalszych materiałów w tej sprawie, kiedy i jakie materiały otrzymają" - zaznaczył Martyniuk.

W miniony piątek warszawska prokuratura apelacyjna podtrzymała przed sądem swe stanowisko dotyczące oskarżenia dwóch osób - Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z. - o nakłanianie do zabójstwa gen. Papały, do którego doszło w czerwcu 1998 r. W kwietniu proces ten, po rocznej przerwie, ma zostać wznowiony. Przerwa wynikała z nowych okoliczności w związku z postawieniem przez łódzką prokuraturę apelacyjną w kwietniu 2012 r. zarzutu zabójstwa generała Igorowi M. ps. Patyk i Mariuszowi M.

Blisko rok temu warszawski sąd zwrócił się, by prokuratury - warszawska i łódzka - wspólnie zajęły stanowisko w sprawie. Sąd wystąpił też wówczas do prokuratury w Łodzi o przekazanie materiałów łódzkiego śledztwa związanych z postawieniem "Patykowi" zarzutu zabicia Papały.

Martyniuk zapewnił, że materiały z łódzkiego śledztwa będą też nadal przekazywane do warszawskiego sądu. Część z tych materiałów wpłynęła w końcu zeszłego roku. Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami akta sprawy "Patyka" mają trafić do sądu w ciągu trzech miesięcy.

"Prokurator generalny na bieżąco jest informowany o przebiegu łódzkiego postępowania oraz sprawy prowadzonej przed sądem w Warszawie" - powiedział prok. Martyniuk.

Warszawska prokuratura apelacyjna oskarżyła pod koniec 2009 r. Boguckiego o obserwowanie miejsca zabójstwa Papały i bezskuteczne nakłanianie za 30 tys. dolarów gangstera Zbigniewa G. do zabicia b. szefa policji. "Słowikowi" zarzuciła z kolei nakłanianie za 40 tys. dolarów płatnego zabójcy Artura Zirajewskiego (odebrał sobie życie w areszcie) do zabójstwa Papały. Oskarżonym grozi dożywocie, nie przyznają się do winy. Według prokuratury sprawcy zabójstwa Papały kierowali się "motywem finansowym". Nie ujawnia się zaś motywu osób nakłaniających do zbrodni.

Prokuratura w Łodzi - na podstawie zeznań świadka koronnego - ustaliła zaś później, że do zabójstwa miało dojść w czerwcu 1998 r. w wyniku napadu rabunkowego z użyciem broni palnej, a sprawcy zmierzali ukraść samochód należący do Papały. Podczas napadu jeden z mężczyzn miał oddać śmiertelny strzał do b. komendanta policji. W sprawie wytypowano pięciu podejrzanych. Dwóch z nich: Igor M. (dawniej Igor Ł. - zmienił nazwisko) i Mariusz M. - usłyszało zarzuty zabójstwa Papały. Dwie kolejne osoby - bracia J. - usłyszeli zarzuty usiłowania napadu rabunkowego na Papale. Piąta osoba, Tomasz W. - zarzuty związane z przestępczością samochodową (takie same usłyszała pozostała czwórka).

"W łódzkim postępowaniu cały czas trwa żmudny proces weryfikacji zeznań świadka koronnego, prokuratorzy w związku z tym zapoznają się z aktami setek spraw, weryfikacja następuje też w drodze międzynarodowej pomocy prawnej, dlatego czas oczekiwania na materiały tego śledztwa czasami w sposób niezamierzony ulega wydłużeniu" - zaznaczył Martyniuk. Prokurator dodał, że obie strony - łódzka i warszawska - pozostają w kontakcie.

W piątek przed sądem oskarżająca w sprawie Boguckiego i "Słowika" prok. Elżbieta Grześkiewicz poinformowała, że dostęp materiałów łódzkiego śledztwa miał jeden z prokuratorów warszawskiej prokuratury apelacyjnej, ale "zapoznanie to nie było dogłębne, a fakt ten nie ma żadnego przełożenia na stanowisko stołecznej prokuratury w postępowaniu przed sądem okręgowym".(PAP)

mja/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)