Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piekary Śląskie: Pierwszy zatrzymany w sprawie okaleczenia 15-latka

0
Podziel się:

20-latka z Piekar Śląskich, który mógł brać udział w okaleczeniu 15-letnia
ucznia z tego miasta, zatrzymała piekarska policja. Powołana do tej sprawy policyjna specgrupa
prosi mieszkańców o pomoc w poszukiwaniach innych uczestników napadu.

20-latka z Piekar Śląskich, który mógł brać udział w okaleczeniu 15-letnia ucznia z tego miasta, zatrzymała piekarska policja. Powołana do tej sprawy policyjna specgrupa prosi mieszkańców o pomoc w poszukiwaniach innych uczestników napadu.

Jak poinformował PAP Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji, 20-latek ma status podejrzewanego. Okazanie go napadniętemu zostanie przeprowadzone w piątek - z potrzebnymi w takich wypadkach środkami dającymi poszkodowanemu możliwy komfort i w obecności psychologa.

We wtorek rano trzech zakapturzonych bandytów napadło na 15-letniego ucznia miejscowej szkoły specjalnej i okaleczyło mu twarz. Według zeznań chłopca, zdarzenie miało miejsce ok. godz. 8.15. na uczęszczanej ulicy Jana Pawła II na Osiedlu Wieczorka - w rejonie dworca komunikacji miejskiej.

Idący do szkoły nastolatek został obezwładniony, a bandyci ostrym narzędziem wycięli mu na policzkach i czole litery mogące kojarzyć się z identyfikacją klubową kibiców piłkarskich. Policjantów o zdarzeniu poinformowali pracownicy szkoły, do której dotarł poraniony chłopiec.

Po opatrzeniu ran w szpitalu 15-latek jeszcze tego samego dnia wrócił do domu. Choć lekarz zakwalifikował jego rany jako lekkie - w kontekście zagrożenia życia - wiadomo już, że ich skutki będą miały charakter trwały. Sprawcom za napaść może grozić do dwóch lat więzienia.

Według informacji portalu naszemiasto.pl, ok. 20-letni napastnicy byli ubrani w dresowe spodnie i czarne bluzy z kapturami. Żyletką lub innym małym i ostrym narzędziem wycięli chłopakowi na twarzy litery "HKS", a na policzkach i brodzie "PS" i "R".

Portal - powołując się na informacje policji - powiązał sprawę z innym zdarzeniem. Kilka dni wcześniej w Piekarach pobito 22-letniego mężczyznę. Jak zeznali zatrzymani potem sprawcy w wieku od 16 do 18 lat, napadli na niego, ponieważ należy do sympatyków chorzowskiego "Ruchu".

Policja nie chce jednak wiązać wtorkowego napadu na 15-latka z porachunkami stadionowych chuliganów - traktując ten czyn jako przejaw bandytyzmu. Specjalnie powołana i zajmująca się tylko tą sprawą kilkuosobowa specgrupa piekarskiej policji apeluje do ewentualnych świadków o informacje mogące pomóc w znalezieniu napastników. (PAP)

mtb/ abr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)