Dziesiątki tysięcy wiernych zgromadziła niedzielna pielgrzymka kobiet i dziewcząt w sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich. Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc dziękował matkom za trud wychowania dzieci.
Hierarcha skrytykował natomiast polityków - za brak skutecznej polityki prorodzinnej i niektóre decyzje w dziedzinie edukacji.
Obok majowej pielgrzymki mężczyzn do Piekar pielgrzymka kobiet i dziewcząt to jedno z najważniejszych wydarzeń religijnych na Górnym Śląsku. Najważniejszą częścią pielgrzymki była przedpołudniowa msza św. Homilię do zgromadzonych wygłosił kardynał Joachim Meisner z Kolonii.
Witając zgromadzonych na piekarskim wzgórzu abp Skworc dziękował kobietom za podejmowany każdego dnia trud wychowania. "Wszak przez was, przez wasze serca i dłonie przekazywany jest dzieciom skarb wiary. To wy jesteście ewangeliczną solą tej ziemi" - powiedział. Zaapelował do kobiet, by były "mocne wiarą, nadzieją i miłością, mocne Bogiem". Wskazał, że w staraniach o wychowanie w oparciu o trwałe wartości kobiety powinny być wspierane przez mężczyzn.
U progu nowego roku szkolnego arcybiskup dziękował nauczycielkom i nauczycielom oraz samorządom za wspieranie szkół. Hierarcha wskazał, że w dziedzinie wychowania nie powinno być rozdźwięku pomiędzy rodziną a szkołą, co - jak zaznaczył - jest charakterystyczne dla systemów totalitarnych.
"Szkoła jest instytucją państwa w służbie społeczeństwu. Sprawdza się tu reguła: im mniej państwa w szkole, tym jest ona lepsza (), tym bardziej - niezależna od bieżącej polityki i współczesnej ideologii, które wydaje się promować, a przynajmniej dopuszczać, ministerstwo edukacji" - powiedział.
Przekonywał, że gra toczy się o to, czy rodzice będą mieli realny wpływ na wartości, w których wychowywane są ich dzieci. Metropolita zaapelował do kobiet, by wykorzystywały instrumenty, które mogą zabezpieczyć szkołę przed "importowanymi ideologiami czy demoralizacją i seksualizacją dzieci".
"Niech w szkolnych regulaminach znajdą się zapisy zabraniające aktywności na terenie szkoły różnej maści ideologom" - wskazał. Wyraził też przekonanie, że nie należy "aplikować dzieciom szokującego, często wyłącznie fizjologicznego i technicznego instruktarzu" dotyczącego wychowania seksualnego.
Arcybiskup sprzeciwił się także obowiązkowemu posyłaniu sześciolatków do szkół. To rodzice powinni decydować, w jakim wieku ich dziecko ma rozpocząć edukację - argumentował. "Wasz głos w sprawach wychowania dzieci i młodzieży jest ważny i decydujący" - podkreślił.
Abp Skworc w powitaniu odniósł się do obecnej sytuacji gospodarczej kraju. Ocenił, że sformułowanie "zielona wyspa" okazuje się "coraz bardziej niebezpiecznym pustosłowiem". Skrytykował polityków za brak skutecznej długofalowej polityki prorodzinnej państwa. Z powodu lat zaniedbań w tej dziedzinie powodu - mówił - rodzi się coraz mniej dzieci, a wielu młodych Polaków wyjeżdża za granicę, gdzie mogą liczyć na lepsze wsparcie. "Czy nasze pokolenie musi potwierdzać regułę, że jesteśmy mądrzy po szkodzie?" - pytał.
Kard. Meisner z Kolonii - bliski współpracownik Jana Pawła II i Benedykta XVI - obszerne fragmenty homilii poświęcił istocie piękna. Przekonywał, że "grzech postarza i oszpeca, ale miłość upiększa i rozjaśnia".
"Maryja jest specjalistką od ludzkiej kosmetyki, bo jest bez grzechu. Maryja jest niejako przyczółkiem, poprzez który Bóg wkracza w świat grzechu, żeby zbawić człowieka i przywrócić mu jego pierwotny format, jest status quo w odniesieniu do piękna Bożego" - wskazał.
Na koniec homilii kardynał powiedział, że był już na całym świecie, ale najpiękniejsze kobiety są na Śląsku. "Wiem dlaczego tak jest - przychodzą wciąż do Matki Bożej Piekarskiej" - zakończył.
Piekary Śląskie są ośrodkiem kultu maryjnego od kilkuset lat. Pierwsza pielgrzymka do słynącego z cudownych uzdrowień obrazu przybyła tam w 1676 r. Pielgrzymka kobiet i dziewcząt z całego regionu nadchodzi do Piekar w pierwszą niedzielę po święcie Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, gromadząc co roku tysiące wiernych. Obok majowej pielgrzymki mężczyzn do Piekar to jedno z najważniejszych wydarzeń religijnych na Górnym Śląsku. (PAP)
kon/ jbr/
