Oficjalnie zima jeszcze nie nadeszła, ale w Moskwie temperatura spada w okolice zera i do szpitali trafiają pierwsi pacjenci z oznakami wychłodzenia. Jednemu z nich lekarze nie byli w stanie pomóc - informują w piątek rosyjskie media.
Każdej zimy w rosyjskiej stolicy zamarzają setki ludzi. Ofiary mrozów to głównie bezdomni.
Temperatura poniżej zera pochłonęła też pierwsza ofiarę na Łotwie - pasażerka autobusu zginęła w wypadku, do którego doszło na oblodzonej szosie.
Także w sąsiedniej Estonii na drogach pojawiła się gołoledź. Doszło do wielu stłuczek, ale na szczęście bez ofiar w ludziach. (PAP)
az/ ro/
12504910
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: