Wprowadzona w styczniu 2007 roku ustawa o ratownictwie medycznym funkcjonuje bardzo dobrze - ocenił w sobotę na konferencji prasowej w Szczecinie wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas, odpowiedzialny w resorcie zdrowia za ratownictwo medyczne.
Pinkas spotkał się w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim, w Dniu Ratownika Medycznego, z przedstawicielami tego środowiska - pracownikami Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Zdaniem wiceministra, pierwsze dziewięć miesięcy funkcjonowania tej ustawy w Polsce to bardzo dobre doświadczenia, które pokazują, że mamy obecnie w kraju bardzo dobry, spójny system ratownictwa medycznego.
Zgodnie z ustawą, w każdym województwie działają centra ratownictwa medycznego, nad którymi nadzór - merytoryczny i finansowy - sprawują wojewodowie. Sam system jest finansowany z budżetu państwa, a jedynie usługi medyczne wykonywane przez zespoły ratowników - poprzez NFZ.
"Nasze pogotowie to już nie jest to siermiężne pogotowie sprzed lat, ale nowoczesny system, znakomite karetki ze znakomitym sprzętem i profesjonalną, wykształconą załogą" - mówił Pinkas.
"Tutaj już jesteśmy w Europie, teraz to Europa od nas może czerpać wzorce, jak tworzyć prawo" - dodał.
Jak podkreślił wiceminister, wszystkie województwa otrzymają w przyszłym roku "istotnie" więcej pieniędzy na ratownictwo medyczne; w skali kraju to ponad 200 mln złotych więcej niż obecnie. Minister zapewnił, że tegoroczne podwyżki wynagrodzeń o 30 proc. dla ratowników medycznych, podobnie jak dla pozostałych pracowników służby zdrowia, zostaną też utrzymane w roku 2008.
Pinkas poinformował, że w najbliższym czasie zaplanowane jest spotkanie ze wszystkimi pełnomocnikami wojewodów ds. ratownictwa medycznego, dotyczące m.in. finansowania ratownictwa. Dodał, że resort zdrowia chce jeszcze rozbudować system, tworząc m.in. oddziały ratunkowe oraz akademickie centra leczenia urazów.
Jak powiedział Pinkas, w 2008 roku Lotnicze Pogotowie Ratunkowe otrzyma 23 śmigłowce umożliwiające wykonywanie na pokładzie wszystkich czynności ratujących życie. "To krok do przodu i zupełnie nowa jakość" - zaznaczył. Przypomniał, że niedawno rozstrzygnięto przetarg na nowe śmigłowce. Według niego wkrótce zostanie podpisana umowa z firmą, która go wygrała.
Po wprowadzeniu do użytku nowoczesnych śmigłowców, wykorzystywane do tej pory przestarzałe i mocno wyeksploatowane Mi- 2 zostaną wycofane - zapowiedział wiceminister.
Pytany, czy istnieje szansa, by w Zegrzu Pomorskim (wschodnia część regionu) zamiast sezonowej funkcjonowała całoroczna baza lotniczego pogotowia ratunkowego, Pinkas odpowiedział, że leży to bardziej w gestii władz samorządowych, choć - jak zastrzegł - resort musi zbadać zasadność takiej lokalizacji.
Lekarz Wojewódzki Dariusz Lewiński zapewnił, że takie szanse są, ale najpierw trzeba uregulować kwestie użytkowania gruntów i porozumieć się w tej sprawie ze starostą. (PAP)
mgm/ gma/
