Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piotr Duda ponownie szefem śląsko-dąbrowskiej "Solidarności"

0
Podziel się:

(dochodzą m.in. wypowiedzi Piotra Dudy i jego sylwetka)

(dochodzą m.in. wypowiedzi Piotra Dudy i jego sylwetka)

29.6.Jaworzno (PAP) - Dotychczasowy szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" Piotr Duda został w czwartek wybrany na kolejną, czteroletnią kadencję. Zapowiedział m.in. działania na rzecz zwiększenia liczebności związku i przyciągnięcia do niego młodych ludzi. Duda uzyskał ponad 97-procentowe poparcie.

Wyboru nowego przewodniczącego zarządu największego regionu związku w kraju dokonało w czwartek w Jaworznie walne zebranie delegatów regionalnej "S". Kontrkandydatem Dudy był Franciszek Dzionsko z Zakładu Małej Mechanizacji Ragor w Radzionkowie. Poparło go zaledwie sześciu z ponad 200 delegatów. Duda uzyskał 206 głosów.

W kolejnej kadencji związkowcy z "S" zamierzają skupić się m.in. na budowaniu struktur związkowych w firmach, gdzie pracodawcy starają się to uniemożliwić, a także na egzekwowaniu podstawowych praw pracowniczych tam, gdzie są one łamane.

W swoim wystąpieniu Duda podkreślał, że realizacja związkowych interesów nie jest dziś możliwa bez organizowania akcji protestacyjnych. "Ponad 50 proc. społeczeństwa popiera akcje strajkowe. Organizujcie się w grupy, bo politycy nie załatwią za was tego, czego sami nie wywalczycie" - apelował do delegatów.

Odniósł się również do zaangażowania związku w politykę. "+Solidarność+ nigdy nie była i nie będzie narzędziem żadnej partii politycznej. Musimy być partnerami społecznymi, a nie narzędziami w rękach polityków" - powiedział.

Duda przypomniał kluczowe dla związku sprawy w minionej kadencji. Za takie uznał m. in. uchwalenie ustawy o emeryturach górniczych, zapobieżenie likwidacji kopalń, pomoc dla kolei, transportu miejskiego i służby zdrowia. Za ważne uznał także obchody 25-lecia powstania "Solidarności", ufundowanie przez "S" pomnika Jana Pawła II w Piekarach Śląskich oraz skuteczne zaangażowanie regionu w realizację programów europejskich.

Duda ma 44 lata. W "Solidarności" działa od 1980 roku, kiedy zaczął pracę w Hucie Gliwice na stanowisku tokarza. W maju 1995 roku został wybrany do prezydium zarządu regionu. Dwa lata później został jego skarbnikiem, a w 2002 roku szefem. Mieszka w Gliwicach.

Uczestnicząca w czwartkowych obradach główna inspektor pracy, a do niedawna wiceszefowa śląsko-dąbrowskiej "S", Bożena Borys- Szopa, podkreśliła, że związki zawodowe są najważniejszym partnerem Głównej Inspekcji Pracy w realizacji jej ustawowych zadań. Za naganne uznała niewypłacalnie pracownikom wynagrodzeń i oszukiwanie ich.

Borys-Szopa nawiązała do prezydenckiego projektu ustawy, która ma wejść w życie na początku przyszłego roku. Według projektu, rola inspekcji pracy ma zostać wzmocniona, tak aby stwierdzenie przez nią nieprawidłowości prowadziło automatycznie do ich usunięcia. "Ustawa stworzy nowe możliwości uczciwego i godnego zatrudniania pracowników oraz karania nieuczciwych pracodawców" - powiedziała.

Inny gość zebrania, szef "S" Janusz Śniadek, podkreślał, że siłą związku zawodowego jest jego liczebność. "+S+ zatrudnia osoby docierające do zakładów pracy, w których nie działają organizacje związkowe. Oni tworzą tam komisje zakładowe. Ludzie potrzebują pomocy w obronie swoich praw, dlatego w tych zakładach nie może zabraknąć +Solidarności+" - przekonywał.

Śląsko-dąbrowska "S" liczy ok. 104 tys. członków, zrzeszonych w prawie 800 komisjach zakładowych i międzyzakładowych. Według Dudy, w ostatnich latach udało się zahamować spadek liczby członków związku, a stopniowe zwiększanie jego liczebności należy do największych wyzwań następnej kadencji.

Walne zebrania delegatów odbywają się we wszystkich 38 regionach "S". Dotychczas zjazdy odbyły się w kilkunastu z nich. Zgodnie z kalendarzem wyborczym, do końca czerwca powinny być wybrane nowe władze wszystkich regionów. (PAP)

mab/ tot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)