Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS i PSL za dalszymi pracami nad projektem zakazującym aborcji

0
Podziel się:

Klub PiS i PSL chcą dalszych prac nad obywatelskim projektem wprowadzającym
całkowity zakaz aborcji. PO i SLD podczas środowej debaty w Sejmie opowiedziały się za odrzuceniem
proponowanych przepisów.

Klub PiS i PSL chcą dalszych prac nad obywatelskim projektem wprowadzającym całkowity zakaz aborcji. PO i SLD podczas środowej debaty w Sejmie opowiedziały się za odrzuceniem proponowanych przepisów.

PiS i PSL zapowiadają, że w głosowaniu nad projektem nie będzie dyscypliny klubowej. Zdaniem PO, nie ma przyzwolenia społecznego na skrajne rozwiązania, które proponują autorzy ustawy. SLD uważa, że zakaz aborcji byłby "okrucieństwem".

Janina Okrągły (PO) powiedziała, że projekty - zarówno zakazujący aborcji, jak i liberalizujący prawo aborcyjne, którego w środę odbyło się pierwsze czytanie - "wywołują skrajne emocje", dlatego - uważa - nie są to projekty "na kampanię wyborczą". Jej zdaniem obecne prawo takich emocji nie wywołuje.

Bolesław Piecha (PiS) podkreślił, że z ponad 530 legalnie dokonanych w Polsce w ubiegłym roku aborcji, 510 "dotyczyło chorych dzieci". Dodał, że od czasu, gdy został wypracowany kompromis ws. aborcji, "medycyna zrobiła postęp i oferuje pomoc". "Co do dyskusji, kiedy powstaje życie, jest ona przesądzona. Ono powstaje w momencie poczęcia" - dodał.

"Czy można zmusić kobietę w demokratycznym państwie do urodzenia dziecka, które poczęło się z gwałtu?" - pytał b. minister zdrowia Marek Balicki (SLD). "Tego państwu robić nie wolno" - powiedział.

"Sejm powinien się jednak pochylić nad projektem obywatelskim ustawy i odrzucić pewne kwestie i idee polityczne, bo tam, gdzie zaczyna się życie, tam powinna polityka ustępować, tam człowiek człowiekowi powinien pomagać. Nie kościół, nie jakaś inna ideologia, ale człowiek człowiekowi" - mówił Franciszek Stefaniuk (PSL).

Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zakłada m.in. wykluczenie z prawa tych wyjątków, które dopuszczają obecnie w Polsce aborcję. Autorzy projektu chcą także zmiany tytułu obowiązującej ustawy na: "O ochronie życia ludzkiego od poczęcia".

Autorzy projektu podkreślają, że ludzkie życie, także w fazie prenatalnej, chroni konstytucja. Ich zdaniem zatem obecna ustawa, która dopuszcza przerywanie ciąży w niektórych przypadkach, jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Podkreślają, że nie ma żadnych przesłanek, aby życie ludzkie w fazie prenatalnej było gorzej chronione niż w jakiejkolwiek innej fazie.

W środę przed Sejmem protestowało ponad 20 przeciwników całkowitego zakazu aborcji.

Przeciwne zapisom są m.in. Amnesty International i Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Federacja zaznacza, że całkowity zakaz aborcji nie wpłynie na liczbę zabiegów, a wyłącznie na jakość ich przeprowadzania. Z kolei AI podkreśla, że zakaz aborcji uderzy w prawa i wolność kobiet; będzie też sprzeczny z międzynarodowymi zobowiązaniami Polski.

Federacja zaapelowała w środę do posłów o odrzucenie projektu całkowicie zakazującego aborcji oraz o poparcie przepisów liberalizujących zasady przerywania ciąży.

Naczelna Rada Lekarska oraz Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych zaopiniowały odrzucenie projektu. NIPiP uznała, że zapisy proponowane w projekcie są zbyt rygorystyczne.

W myśl obecnie obowiązujących (od 1993 r.) przepisów, aborcji można dokonać, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy np. ciąża jest wynikiem gwałtu.

Według Ministerstwa Zdrowia, które co roku przedstawia sprawozdanie z realizacji ustawy, w 2009 r. zarejestrowano 538 aborcji: 510 z powodu upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu, 27 w związku z zagrożeniem życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, jedną ze względu na to, że ciąża była wynikiem czynu zabronionego.

Według organizacji pozarządowych broniących praw kobiet, rzeczywista liczba aborcji wykonywanych przez Polki każdego roku wynosi co najmniej 100 tys.

Projekt liberalizujący prawo aborcyjne złożył na początku lipca SLD. Zakłada prawo do aborcji do 12. tygodnia ciąży na wniosek kobiety, refundację zabiegu i środków antykoncepcyjnych, darmowe badania prenatalne i edukację seksualną w szkołach. (PAP)

pro/ kno/ par/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)