Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS: posiedzenia sejmowej komisji ws. wniosku o TS powinny być jawne

0
Podziel się:

PiS chce, by posiedzenia sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej
w sprawie wniosków o Trybunał Stanu dla Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry były jawne. Do
tego konieczna jest jednak m.in. nowela ustawy o TS; PiS rozważa złożenie stosownego projektu.

PiS chce, by posiedzenia sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej w sprawie wniosków o Trybunał Stanu dla Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry były jawne. Do tego konieczna jest jednak m.in. nowela ustawy o TS; PiS rozważa złożenie stosownego projektu.

"Jesteśmy za jawnością życia publicznego. Sądy kapturowe źle świadczą o demokracji. Oczywiście są wymagania natury regulaminowej. Zastanawiamy się nad wyjściem z tej sytuacji" - powiedział PAP szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Rzecznik PiS Adam Hofman doprecyzował w poniedziałkowej rozmowie z PAP, że jego klub może złożyć projekt nowelizacji umożliwiający zwoływanie jawnych posiedzeń; miałby on być rozpatrywany w przyspieszonym trybie.

Chodzi o art. 9a. ustawy o Trybunale Stanu. Stanowi on, że czynności dowodowe Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej przeprowadza na posiedzeniach zamkniętych. Artykuł ten został wpisany do ustawy w ramach nowelizacji uchwalonej w 2010 r.

Szef Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej Andrzej Halicki (PO) podkreślił, że nie jest możliwe jej jawne procedowanie. "Komisja proceduje jak prokuratura, nie orzeka, ale prowadzi postępowanie przygotowawcze, które ma na celu rekomendowanie Sejmowi uchwały. W uchwale może znajdować się wniosek, że wyznacza się oskarżyciela i kieruje sprawę do rozpoznania przed Trybunałem Stanu, bądź też rekomenduje odrzucenie wniosku. Decyduje, orzeka izba, nie komisja" - zaznaczył.

I kontynuował: "Komisja proceduje zgodnie z ustawą o Trybunale Stanu i Kodeksem postępowania karnego. Zarówno ustawa jak i kodeks precyzyjnie regulują np. zakres informowania i wynoszenia informacji dostępnej członkom komisji. Pod groźbą odpowiedzialności karnej prowadzimy prace o charakterze dowodowym, również po to, żeby świadkowie i osoby postawione w stan oskarżenia nie mogły kontaktować się ze sobą, czy dowiadywać się o informacjach z mediów".

Nowelizacja ustawy o TS, którą rozważa PiS, "zabiłaby w praktyce możliwość prowadzenia skutecznego postępowania" - podsumował Halicki.

Błaszczak skrytykował też to, że - według zapowiedzi Halickiego - posiedzenie komisji ws. wniosków o TS miałoby się odbyć najprawdopodobniej 25 stycznia. Jak zaznaczył, tego samego dnia ma się odbyć głosowanie nad wnioskiem PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. "To nieprzypadkowy termin. Chodzi o cele wizerunkowe, aby przesłonić to, co będzie związane z naszym wnioskiem" - powiedział.

W piątek Prezydium Sejmu zdecydowało o przekazaniu do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej wniosków o postawienie Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu.

Platforma Obywatelska pod koniec ubiegłego roku złożyła w Sejmie wnioski o postawienie Kaczyńskiego i Ziobry przed Trybunałem Stanu. Podpisało się pod nimi ok. 150 posłów, w tym 84 z PO; pozostali to posłowie z Ruchu Palikota i SLD.

PO zarzuca b. premierowi oraz b. ministrowi sprawiedliwości naruszenie konstytucji, ustawy o Radzie Ministrów oraz ustawy o działach administracji rządowej. W uzasadnieniach obu wniosków jest też mowa o działaniach nakierowanych na "walkę z układem".

Jako przykłady niezgodnych z prawem działań wymieniono m.in. powołanie - jako organów pomocniczych Rady Ministrów - dwóch międzyresortowych zespołów ds. zwalczania przestępczości (zorganizowanej oraz kryminalnej - tym drugim kierował Ziobro). W specjalnych zarządzeniach jakie wydał Kaczyński, Ziobrze przyznano uprawnienie do "powierzania członkom zespołu określonych prac"; Ziobro uzyskał też prawo do "żądania informacji" od członków zespołu zajmującego się przestępczością kryminalną.

PO twierdzi, że zakres uprawnień przyznanych obu zespołom wykracza poza ramy określone w ustawie o Radzie Ministrów. Podkreśla też, że niezgodne z konstytucją oraz z ustawą o działach administracji rządowej było przyznanie Ziobrze "uprawnień zwierzchnich" wobec ministra spraw wewnętrznych i administracji, komendanta głównego policji oraz szefów ABW i CBA.

Wniosek o postawienie premiera lub ministra przed Trybunałem Stanu może złożyć co najmniej 1/4 (115) posłów. Decyzja o postawieniu członka Rady Ministrów przed Trybunałem Stanu zapada, jeśli zagłosuje za nią co najmniej 3/5 (276) posłów. (PAP)

tgo/ laz/ son/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)