Pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją Julia Pitera ponownie zapewniła, że przygotowany przez nią materiał dotyczący CBA jest jedynie notatką przygotowaną na polecenie premiera i wyłącznie dla premiera.
Sprawą dokumentu o CBA, sporządzonego przez Piterę, zajmują się na wtorkowym posiedzeniu członkowie sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. O ujawnienie tego dokumentu i debatę nad nim wnosili posłowie PiS.
Pitera, pytana przez nich o status tego dokumentu i klauzulę, jaką jest objęty, podkreśliła, że nie jest to dokument, a jedynie notatka. Dodała, że nie jest on objęty żadną klauzulą tajności, a sporządziła go na podstawie informacji jawnych z instytucji, które współpracowały z CBA. Nie chciała ujawnić "kuchni" prac nad tym materiałem. Zaznaczyła, że ta notatka nie jest dokumentem, który podlega ujawnieniu na podstawie ustawy o informacji publicznej. Podkreśliła, że nie ujawni go, ponieważ to roboczy materiał przygotowany jedynie dla premiera.
Pitera już w styczniu mówiła, że jej materiał w sprawie funkcjonowania CBA nie jest informacją publiczną i w związku z tym nie zostanie upubliczniony ani przekazany RPO. Pitera powiedziała wówczas PAP, że dokument nie zostanie przedstawiony ani opinii publicznej, ani rzecznikowi, ponieważ został wytworzony dla premiera. Zaznaczyła, że nie jest to ani decyzja, w rozumieniu ustawy, ani protokół kontroli w instytucji publicznej. "Jest on jednym z tysięcy dokumentów, jakie tworzy zaplecze polityczne premiera - czy prezydenta - które poprzedzają podjęcie przez niego decyzji. "Dopiero decyzja jest jawna" - powiedziała Pitera.(PAP)
pru/ ago/ bno/ mag/