Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PLL LOT będzie miał kolejny samolot do obsługi tras za ocean

0
Podziel się:

Przez miesiąc Polskie Linie Lotnicze LOT będą wykonywać rejsy do Toronto
samolotem Boeing 777 - poinformowała w środę spółka. W pierwszy rejs za Atlantyk maszyna ta ma
polecieć 4 maja.

Przez miesiąc Polskie Linie Lotnicze LOT będą wykonywać rejsy do Toronto samolotem Boeing 777 - poinformowała w środę spółka. W pierwszy rejs za Atlantyk maszyna ta ma polecieć 4 maja.

Jak poinformowała spółka, pasażerowie LOT-u będą mogli polecieć Boeingiem 777 po raz pierwszy. Samolot został wyleasingowany od portugalskiego operatora Euroatlantic. B777 jest trzecim samolotem, obok Airbusa 330 i Boeinga 767, który LOT tymczasowo wyleasingował do obsługi tras transatlantyckich.

"Polski przewoźnik zdecydował o wynajęciu kolejnego samolotu szerokokadłubowego ze względu na konieczność zapewnienia płynności wszystkich zaplanowanych rejsów za ocean. Leasing Boeinga 777 gwarantuje wykonanie wszystkich rozkładowych lotów, do momentu powrotu dreamlinerów na siatkę połączeń na początku czerwca br." - poinformowała spółka w komunikacie.

Boeing 777 o numerach rejestracyjnych CS-TFM ma 30 miejsc w klasie biznes oraz 293 w klasie ekonomicznej. Samolot odbył swój pierwszy lot w 1998 roku. Wcześniej wykonywał rejsy m.in. dla Singapore Airlines.

Zgodnie z założeniami, rejsy LOT-u tym samolotem będą obsługiwane na zasadzie "wet-lease", czyli z częściowym zaangażowaniem personelu pokładowego PLL LOT. Spółka zapewnia, że standard obsługi oraz serwis pokładowy będą identyczne, jak na pokładach innych samolotów należących do polskiego przewoźnika.

Flota PLL LOT składa się z Boeingów - w tym z dwóch B787 Dreamliner, a także embraerów. Dalekie trasy obsługują trzy Boeingi 767. Obydwa dreamlinery od połowy stycznia są uziemione przez władze amerykańskie z powodu problemów technicznych. Jedna maszyna stoi na lotnisku w Warszawie, a druga w Chicago. (PAP)

aop/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)