Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Płock: Dodatkowe przesłuchania ws ujawnienia mat. ze śledztwa

0
Podziel się:

Dodatkowe przesłuchania świadków planuje płocka Prokuratura Okręgowa w
śledztwie, dotyczącym ujawnienia na przełomie 2005 i 2006 r. z polecenia Zbigniewa Ziobro,
ówczesnego ministra sprawiedliwości, materiałów z postępowania w sprawie mafii paliwowej prezesowi
PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Dodatkowe przesłuchania świadków planuje płocka Prokuratura Okręgowa w śledztwie, dotyczącym ujawnienia na przełomie 2005 i 2006 r. z polecenia Zbigniewa Ziobro, ówczesnego ministra sprawiedliwości, materiałów z postępowania w sprawie mafii paliwowej prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Jak poinformowała PAP rzecznik płockiej Prokuratury Okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska, decyzję taką podjęto m.in. po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem sądu dyscyplinarnego II instancji, który w kwietniu tego roku ostatecznie odmówił uchylenia immunitetu prokuratorowi Wojciechowi Miłoszewskiemu.

"Będą jeszcze dodatkowe czynności procesowe. Chodzi o uzupełnienie pewnych szczegółów na podstawie przesłuchań niektórych świadków" - powiedziała PAP Śmigielska-Kowalska. Dodała jedynie, że chodzi o świadków, którzy już składali zeznania w sprawie.

W śledztwie w tym 20 stycznia tego roku płocka Prokuratura Okręgowa postawiła Zbigniewowi Ziobro (PiS) zarzut przekroczenia uprawnień i ujawnienia tajemnicy służbowej. Miało to polegać na wydaniu polecenia prokuratorowi Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie udostępnienia szefowi PiS - jako osobie nieuprawnionej - niektórych protokołów przesłuchań jednego ze świadków postępowania w sprawie mafii paliwowej.

W ocenie płockiej Prokuratury Okręgowej, swą decyzją Ziobro działał na szkodę interesu publicznego.

Ziobro wielokrotnie mówił, iż w sprawie nie czuje się winny. Oceniał też, że zarzut przekroczenia uprawnień jest fałszywy i stanowi - jak podkreślał - odwet za jego działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa i walki z mafią. Dodawał zarazem, iż Jarosław Kaczyński, będąc członkiem prezydenckiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, miał prawo wglądu do akt mafii paliwowej.

W związku ze śledztwem Ziobro zrzekł się immunitetu posła na Sejm RP we wrześniu 2008 r. Decyzja ta umożliwiła postawienie mu zarzutu.

Wnioskując o uchylenie immunitetu Wojciechowi Miłoszowskiemu płocka Prokuratura Okręgowa chciała postawić mu zarzut, iż na polecenie Ziobry - jako ówczesnego ministra sprawiedliwości - zgodził się on zapoznać szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego z aktami śledztwa dotyczącego mafii paliwowej.

Immunitet Miłoszewskiego uchylił w lipcu 2008 r. sąd dyscyplinarny I instancji. Miłoszewski odwołał się od tej decyzji miesiąc później. W październiku 2008 r. sąd dyscyplinarny II instancji skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. W styczniu 2009 r. sąd I instancji odmówił uchylenia immunitetu. W odwołaniu od tej decyzji płocka Prokuratura Okręgowa podkreślała "jednostronną i dowolną ocenę" materiału dowodowego przez sąd dyscyplinarny. Odmowa uchylenia immunitetu Miłoszowskiemu jest ostateczna i nie ma od niej odwołania.

Pod koniec czerwca, informując o tym, iż do płockiej Prokuratury Okręgowej dotarło pisemne uzasadnienie sądu dyscyplinarnego II instancji w sprawie odmowy uchylenia Miłoszewskiemu immunitetu, Śmigielska-Kowalska podkreśliła w rozmowie z PAP, że wątek śledztwa, dotyczący Miłoszewskiego jest powiązany z wątkiem dotyczącym Ziobry, jednak nie są to wątki i "zachowania" identyczne.

Śmigielska-Kowalska zaznaczyła wtedy, iż przed podjęciem dalszych decyzji, śledczy chcą najpierw szczegółowo zapoznać się z decyzją sądu, "co legło u podstaw" odmowy uchylenia immunitetu Miłoszewskiemu. Między innymi na tę okoliczność powołała się także dopytywana o stanowisko śledczych w sprawie statusu samego Ziobry po uzyskaniu przez niego mandatu europosła - w wyborach 7 czerwca do Parlamentu Europejskiego otwierał on listę PiS w Małopolsce. Sam Ziobro nie chciał wówczas komentować tej sprawy.

Termin śledztwa dotyczącego ujawnienia szefowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu materiałów z postępowania w sprawie mafii paliwowej mija z końcem sierpnia. Nie wiadomo na razie, czy płocka Prokuratura Okręgowa, planując obecnie dodatkowe czynności, zdecyduje się ewentualnie wystąpić o przedłużenie tego postępowania. (PAP)

mb/ malk/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)