Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO chce poszerzyć prezydium speckomisji

0
Podziel się:

Sejmowa speckomisja nie wysłuchała we wtorek informacji szefów SKW i SWW
ws. nadzoru nad bezpieczeństwem Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem. Zamiast tego
przegłosowano wniosek PO o poszerzenie prezydium komisji o drugiego wiceprzewodniczącego.

Sejmowa speckomisja nie wysłuchała we wtorek informacji szefów SKW i SWW ws. nadzoru nad bezpieczeństwem Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem. Zamiast tego przegłosowano wniosek PO o poszerzenie prezydium komisji o drugiego wiceprzewodniczącego.

W dziewięcioosobowej komisji cztery miejsca przypadają PO, dwa - PiS i po jednym - PSL, SLD i Ruchowi Palikota. Funkcja jej szefa jest rotacyjna, trwa sześć miesięcy i pełnią ją po kolei wszyscy jej członkowie.

Tematem zamkniętego posiedzenia komisji miała być informacja szefów SKW i SWW dotycząca nadzoru nad bezpieczeństwem samolotu Tu-154M, numer boczny 101 w latach 2009-2010. Informacji chciał szef komisji Marek Opioła (PiS). Z komisją spotkali się szef SWW gen. Radosław Kujawa oraz zastępca szefa SKW płk Maciej Hermel. Posłowie zdecydowali jednak, że wrócą do tej sprawy na następnym posiedzeniu.

"To, co się odbyło na dzisiejszym posiedzeniu komisji, to jeden wielki skandal. PO boi się przed wprowadzeniem tematu, który jest związany z funkcjonowaniem służb specjalnych w zakresie wyjaśniania tego, co się wydarzyło 10 kwietnia w Smoleńsku i wcześniej" - powiedział dziennikarzom Opioła.

Poinformował, że komisja przegłosowała jedynie wniosek Elżbiety Radziszewskiej (PO), żeby rozszerzyć prezydium komisji o drugiego wiceprzewodniczącego. "Chodzi o to, żeby moje uprawnienia jako przewodniczącego komisji już nie miały takiej siły, jaką daje mi regulamin. PO chwyta się brzytwy. Chce doprowadzić do tego, żeby niewygodne tematy, które stawiam, nie miały miejsca. To jest ograniczenie mojej roli jako przewodniczącego" - powiedział Opioła.

Radziszewska powiedziała, że plan pracy speckomisji na pierwszą połowę tego roku został ustalony wiele tygodni temu. Nie było w nim informacji SKW i SWW dot. nadzoru nad bezpieczeństwem tupolewa. "Nie widzę żadnych przeszkód, żeby porządek obrad poszerzyć o ten punkt, tylko musi się to odbyć zgodnie z procedurą" - powiedziała Radziszewska.

"Teza, że ktoś się czegoś boi, jest tezą nieuzasadnioną. Mam nadzieję, że zgodnie z regulaminem Sejmu, to prezydium komisji będzie podejmowało decyzję, jaki punkt obrad, zgodnie z planem pracy, zostaje wprowadzony do porządku pracy komisji. Powinniśmy się trzymać procedury i sam temat nie ma nic do tego" - dodała.

Stanisław Wziątek (SLD) ocenił, że podczas posiedzenia "górę wzięły emocje". "Z jednej strony intencją przewodniczącego było to, żeby politycznie wykorzystać ten temat do kolejnych rozgrywek związanych z tragedią smoleńską. Z drugiej strony były propozycje PO poszerzenia prezydium komisji, tak aby przewodniczący nie mógł podejmować takich decyzji" - powiedział Wziątek.

"Najlepszym rozwiązaniem byłoby przygotowanie pakietu spraw dotyczących regulaminu pracy komisji służb specjalnych. Taka komisja musi mieć specjalne uprawnienia i specjalne uregulowania. Wtedy sytuacja jest jasna" - dodał poseł SLD.

Artur Dębski (RP) ocenił, że takie tematy jak nadzór służb nad bezpieczeństwem samolotów specjalnych powinny być dyskutowane właśnie na posiedzeniach speckomisji. "Nie widzę w tym nic złego, żeby w takich komisjach, a nie ustami (Antoniego) Macierewicza wyjaśniało się pewne sprawy. Nie wiem, dlaczego tej rzetelnej wiedzy mamy nie uzyskać" - powiedział Dębski.

Poinformował, że wniosek Radziszewskiej o poszerzenie prezydium przegłosowali posłowie PO i przedstawiciel SLD. "Atmosfera tego posiedzenia była taka, jakiej ja nie pamiętam od półtora roku. Polityka przeniosła się za drzwi komisji ds. służ specjalnych. To była pyskówka" - powiedział Dębski.

Sprawą poszerzenia prezydium speckomisji Sejm ma się zająć na następnym posiedzeniu.(PAP)

gdyj/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)