Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO: kończymy rozmowę z PiS na temat debat

0
Podziel się:

PO kończy rozmowę z PiS na temat debat - zapowiedział w czwartek rzecznik
klubu PO Paweł Olszewski. Jak ocenił, PiS boi się dyskusji z PO, a trwająca od kilku dni "debata o
debatach" jest już męcząca dla wszystkich.

PO kończy rozmowę z PiS na temat debat - zapowiedział w czwartek rzecznik klubu PO Paweł Olszewski. Jak ocenił, PiS boi się dyskusji z PO, a trwająca od kilku dni "debata o debatach" jest już męcząca dla wszystkich.

"Kończymy z PiS dyskusję na temat debat. Nie będziemy organizować już - jako Platforma - debaty z PiS, bo widać, że z tą partią, która już tyle razy oszukiwała i kłamała w tej kampanii, nie da się nic ustalić" - mówił Olszewski w czwartek na konferencji prasowej.

Olszewski stwierdził, że PO wielokrotnie wyciągała rękę do PiS, zapraszając do debat. "Widać, że strach przed debatami z Platformą w tamtym środowisku jest tak przeolbrzymi, że PiS co rusz wymyślał nowe pomysły, aby do tych debat nie doprowadzić. To powoduje sytuację, która jest męcząca dla wszystkich" - ocenił.

Rzecznik klubu PO powiedział, że sztab PiS nie odpowiedział na zaproszenie od szefa sztabu wyborczego PO, aby spotkać się i porozmawiać o szczegółach organizacyjnych debat. "Szef sztabu PO Jacek Protasiewicz wielokrotnie zapraszał PiS do debat, był skłonny rozmawiać o debatach, zaproponował rozwiązanie kompromisowe, niestety PiS nie wykonał ani jednego ruchu, który skutkowałby tym, aby o tych debatach rozmawiać. Nie będziemy już dyskutować (z PiS) o debatach" - zapowiedział Olszewski.

Olszewski poinformował, że formuła debat proponowana przez PiS, czyli - jak mówił - "wzywanie" ministrów, bez ustalenia zakresu rozmów i szczegółów technicznych, byłoby "prostym przesłuchaniem". "My chcemy rzetelnie dyskutować, a nie być przesłuchiwanym przez PiS" - podkreślił. W piątek w siedzibie PiS miała się odbyć pierwsza z cyklu debat, na którą została zaproszona minister edukacji Katarzyna Hall.

Na konferencji prasowej zaprezentowano także nowy spot wyborczy PO z udziałem premiera Donalda Tuska. Mowa jest w nich o dwóch inwestycjach: nowym domu kultury w Pile i autostradowej obwodnicy Wrocławia. "Jeśli w miejscowości nie ma domu kultury, to nie ma nic" - mówi w spocie kobieta. "Występowałam dwa razy na tańcach. Podoba mi się tutaj, jest fajnie" - oceniła kilkuletnia dziewczynka.

Odnosząc się do obwodnicy Wrocławia kobiecy głos zaznacza, że "tirów ubyło, ale nie całkowicie". "Jesteśmy gotowi wiele wycierpieć, byle mieć korzyść" - zapewnia z kolei mężczyzna w samochodzie.

"Od czterech lat zmieniamy Polskę. Wiem, że wiele spraw toczy się wolniej niż byśmy tego wszyscy chcieli, ale wiem też, że jesteśmy na dobrej drodze" - mówi na zakończenie reklamówki szef rządu. (PAP)

mrr/ ajg/ la/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)