Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO ma własny projekt nowej ustawy medialnej

0
Podziel się:

Media publiczne może czekać w najbliższym czasie gruntowna wymiana władz.
Niemal przesądzone jest, że wskutek odrzucenia sprawozdania za 2009 r. rozwiązana zostanie KRRiT,
wiadomo też, że w czerwcu PO złoży w Sejmie własny projekt nowelizacji Ustawy o rtv.

Media publiczne może czekać w najbliższym czasie gruntowna wymiana władz. Niemal przesądzone jest, że wskutek odrzucenia sprawozdania za 2009 r. rozwiązana zostanie KRRiT, wiadomo też, że w czerwcu PO złoży w Sejmie własny projekt nowelizacji Ustawy o rtv.

"Ta ustawa ma odpolitycznić wybór rad nadzorczych radia i telewizji. Trafi do Sejmu w czerwcu, mamy nadzieję, że szybko wejdzie w życie" - powiedział w czwartek PAP Rafał Grupiński (PO).

Jeśli tak się stanie, TVP i Polskie Radio czeka wybór nowych rad nadzorczych, te zaś będą mogły wyłonić nowe zarządy.

Przerwanie kadencji obecnych rad nadzorczych radia i telewizji byłoby możliwe, bo - jak zapowiada Grupiński - projekt PO zmieni zasady ich wyboru.

PO proponuje, żeby w telewizji rady nadzorcze składały się z czterech osób wybieranych w konkursach, a także z trzech przedstawicieli resortów: skarbu, finansów i kultury.

Z kolei w radiu rady nadzorcze składałyby się z trzech osób wybieranych w konkursie i dwóch przedstawicieli ministerstw - po jednym z resortów skarbu i kultury. Kandydatów do konkursu wskazywałyby uczelnie akademickie - powiedział Grupiński. Obecnie w każdej radzie nadzorczej jest po jednym przedstawicielu ministra skarbu, pozostałych członków rad wyłania KRRiT.

Grupiński zapewnia, że własny projekt Platformy nie oznacza, że do Sejmu nie trafi projekt ustawy medialnej przygotowany przez Komitet Obywatelski Mediów Publicznych. Według Grupińskiego oba projekty trafią do Sejmu w czerwcu.

Grupiński podkreśla jednak, że w odróżnieniu od projektu PO prace nad projektem obywatelskim będą toczyły się długo, ze względu na jego rozległość. "To projekt ustrojowy, porusza wiele kwestii, na pewno dyskusja nad nim będzie trwała. Obyśmy zdążyli z pracami nad nim do jesieni" - mówi wiceszef klubu PO.

Także jeden z przedstawicieli Komitetu Obywatelskiego Maciej Strzembosz powiedział PAP, że twórcy nie rezygnują z projektu obywatelskiego. Według Strzembosza powinien on trafić do Sejmu "w ciągu dwóch tygodni". Termin ten przesuwany jest od dwóch miesięcy. Początkowo twórcy zapowiadali, że zbiorą poselskie podpisy pod dokumentem (projekt ma trafić do parlamentu jako poselski) do końca marca; potem, że będzie to w kwietniu.

W połowie maja Komitet Mediów Publicznych zapytał kandydatów na prezydenta, czy po zwycięstwie w walce tę funkcję poprą ustawę opartą na założeniach obywatelskiego projektu.

Przygotowany przez Komitet projekt m.in. miałby zlikwidować abonament rtv, a w zamian radio i telewizja utrzymywałyby się z tzw. opłaty audiowizualnej. Opłata w wysokości 8 zł miesięcznie byłaby wnoszona przez niemal każdego zatrudnionego, przedsiębiorców, rolników (z wyjątkiem osób najuboższych). Jej ściąganiem miałyby się zająć urzędy skarbowe oraz Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Zreformowany miałby być też system wyboru władz TVP i Polskiego Radia - zamiast KRRiT (która wybiera obecnie rady nadzorcze) władze mediów publicznych wybierałby Komitet Mediów Publicznych. Tworzyłoby go 50 osób, wylosowanych spośród 250-osobowego Kolegium Elektorskiego. Członków Kolegium wskazywałyby organizacje pozarządowe, organizacje twórców, dziennikarzy, konferencje rektorów szkół wyższych i artystycznych oraz różne organizacje samorządowe.

Komitet Mediów Publicznych wybierałby z kolei siedmioosobową Radę Mediów Publicznych, która odpowiadałaby za strategię, podział pieniędzy z opłaty audiowizualnej oraz wybierała jednoosobowe zarządy radia i telewizji. Ważnym elementem ustawy byłoby utworzenie Portalu Mediów Publicznych, na którym dostępne byłoby cale archiwum mediów publicznych.

Oba projekty - PO i obywatelski zakładają zatem wymianę władz TVP i Polskiego Radia przed końcem ich kadencji. Wcześniej, skróceniu ulec ma kadencja KRRiT. W czwartek wieczorem lub piątek rano Senat zdecyduje o przyjęciu lub odrzuceniu sprawozdania Krajowej rady z działalności w 2009 r. Senacka komisja kultury - na wniosek PO - rekomenduje odrzucenie dokumentu. Jeśli to samo zrobi Sejm (rozpatrzenie sprawozdania zaplanowano w dniach 9-11 czerwca), a pełniący obowiązki prezydenta marszałek Bronisław Komorowski zatwierdzi tę decyzję, w ciągu dwóch tygodni obecny skład KRRiT przejdzie do historii.(PAP)

js/ laz/ malk/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)