Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO: państwo musi wesprzeć rozwój lotnisk regionalnych

0
Podziel się:

Rewelacyjny w ostatnim czasie rozwój
polskich lotnisk regionalnych może zostać zahamowany, jeśli nie
zostanie wsparty polityką państwa - uważa Platforma Obywatelska.

Rewelacyjny w ostatnim czasie rozwój polskich lotnisk regionalnych może zostać zahamowany, jeśli nie zostanie wsparty polityką państwa - uważa Platforma Obywatelska.

Według PO, wojsko powinno przestać być właścicielem gruntów na których znajdują się lotniska regionalne, a spółka Polskie Porty Lotnicze - przestać zarządzać tymi lotniskami.

Tadeusz Jarmuziewicz rzecznik PO ds. infrastruktury ocenił na wtorkowej konferencji prasowej, że na polskich lotniskach ma miejsce "pozytywna rewolucja", polegająca na niebywałym przyroście liczby pasażerów.

W 2005 r. roku - powiedział Jarmuziewicz - przewieziono ponad 9 mln pasażerów, co dało przyrost rzędu 40 proc. "W tych liczbach jesteśmy światową potęgą. Porównuje się nas jedynie z rynkiem chińskim, który ma bardzo podobne parametry, jeżeli chodzi o dynamikę przyrostu" - podkreślił poseł PO.

Według niego, taki rozwój jest efektem "otwartego nieba", czyli otwarcia rynku na innych przewoźników i działań bardzo odpowiedzialnego współwłaścicielem lotnisk, jakim są samorządy.

"Ale w tej chwili te proste rezerwy, które wynikają z tego, że spółka odpowiedzialnie inwestuje środki, że właściciel stymuluje ją do odpowiedzialnego inwestowania, już się skończyły. Bez kapitału prywatnego, bez środków z Unii Europejskiej nie postąpimy do przodu" - podkreślił Jarmuziewicz.

Tutaj - dodał - musi nastąpić interwencja państwa. "650 mln euro, które są w funduszach spójności, nie może zostać przeznaczone na lotniska, w których jest niejasny status właścicielskich" - zaznaczył poseł PO.

Według niego, w przypadku wszystkich 34 regionalnych lotnisk, które w przeszłości były portami wojskowymi, a obecnie są cywilnymi, współwłaścicielem gruntów jest Agencja Mienia Wojskowego.

Jarmuziewicz podkreślił, że środków unijnych nie może pozyskać jednostka, która nie jest właścicielem gruntów i inwestycja w nie swoją nieruchomość jest wykluczona.

"Jeżeli nie nastąpi komunalizacja gruntów dziś będących własnością Agencji Mienia Wojskowego i nie staną się one własnością samorządów, to te środki po prostu utracimy" - uważa poseł PO.

W jego opinii, drugą barierą dla rozwoju lotnisk regionalnych, której usunięciem musi się zająć rząd, jest "niezwykle kłopotliwy współwłaściciel" lotnisk regionalnych, jakim jest - zdaniem PO - spółka Polskie Porty Lotnicze.

"Jeżeli Polskie Porty Lotnicze są jedynym właścicielem firmy, która rozlewa paliwo, firmy która dba o catering i firmy, która przyjmuje i odprawia samoloty na lotnisku - nie będzie mowy o konkurencji" - ocenił Jarmuziewicz. Według niego, trzeba doprowadzić do tego, żeby udziały PPL w lotniskach regionalnych trafiły do samorządów, które - zdaniem Jarmuziewicza - są o wiele bardziej odpowiedzialnym właścicielem.

Poseł PO uważa też, że to nie politycy, ale eksperci powinni odpowiedzieć na pytanie, czy w Polsce potrzebny jest drugi - obok Okęcia - centralny port lotniczy. Jarmuziewicz zaapelował też do ministra transportu i budownictwa Jerzego Polaczka o spójną politykę transportową, wiążącą w jeden system transport drogowy, kolejowy i lotniczy. (PAP)

mok/ la/ kaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)