Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO: projekt obywatelski ws. działek niekonstytucyjny

0
Podziel się:

Obywatelski projekt ustawy w sprawie ogrodów działkowych zawiera zapisy
niezgodne z konstytucją - ocenia PO. Platforma przygotowała własny projekt ustawy, który - jak
przekonuje - chroni działkowców.

Obywatelski projekt ustawy w sprawie ogrodów działkowych zawiera zapisy niezgodne z konstytucją - ocenia PO. Platforma przygotowała własny projekt ustawy, który - jak przekonuje - chroni działkowców.

W połowie ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją 24 przepisy ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Zakwestionował m.in. przepisy określające przywileje Polskiego Związku Działkowców (PZD).

Na najbliższym posiedzeniu Sejmu ma się odbyć pierwsze czytanie aż czterech projektów (trzech poselskich - PO, SDL i SP - oraz obywatelskiego) dotyczących ogrodów działkowych.

Projekt PO zakłada likwidację PZD i rozdysponowanie mienia tej organizacji pomiędzy Skarb Państwa a gminy. Grunty, budynki i urządzenia znajdujące się w granicach ogrodu, niezbędne do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania ogrodu działkowego i przeznaczone do wspólnego korzystania przez działkowców, mają - według propozycji PO - stać się mieniem właściciela gruntu.

Wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła we wtorek, że TK "zmiażdżył poprzednią ustawę". "Chcemy, aby nowe prawo dotyczące ogrodów działkowych było całkowicie zgodne z konstytucją, a co najważniejsze, żeby ogródki działkowe naprawdę należały do działkowców" - powiedziała na konferencji prasowej.

Stanisław Huskowski (PO), który pracował nad projektem Platformy, przekonywał, że projekt ten zapewnia bezpieczeństwo działkowcom, gwarantując im możliwie wiele praw. "Nie do utrzymania jest sytuacja, kiedy monopolista zarządza sprawami ogrodów działkowych w Polsce" - przekonywał Huskowski, odnosząc się do PZD.

Jak mówił, ochrona działkowców przejawia się m.in. w zapisie projektu, który zobowiązuje gminy (czyli właściciela gruntu) do podpisania umowy bezterminowej ze stowarzyszeniami powoływanymi przez działkowców. Stowarzyszenie z kolei będzie miało obowiązek podpisać umowy ze wszystkimi osobami, które będą działkowcami w dniu wejścia w życie ustawy.

Huskowski podkreślił też, że nowa ustawa nie obciąży działkowców dodatkowymi kosztami: będą oni płacić gminie około 30 zł rocznie za użytkowanie gruntu. "To jest tyle samo, ile dzisiaj (działkowiec) płaci PZD na (...) na utrzymanie administracji. Gmina nie będzie mogła pobierać od działkowca żadnych więcej pożytków od działkowca z tytułu użytkowania ziemi, domu działkowca i całej infrastruktury" - ocenił polityk PO.

PO przekonuje, że projekt obywatelski jedynie pozornie "daje trochę więcej działkowcom". "Zawiera jednak rozwiązania niekonstytucyjne. Jesteśmy realistami, po co łudzić działkowców? Projekt PO jest na pewno zgodny z konstytucją, a do projektu obywatelskiego krytyczne opinie wydał Sąd Najwyższy i Prokuratoria Generalna" - powiedział Huskowski.

Według propozycji obywatelskiej każdy ogród działkowy będzie mógł się wydzielić w samodzielne stowarzyszenie i nie musi należeć ani do regionalnego, ani do krajowego związku. Natomiast Stowarzyszenie Krajowe przejmie wszystkie prawa, szczególnie do gruntów, które obecnie są w posiadaniu Polskiego Związku Działkowców.

Stowarzyszenia, które powstaną, po zarejestrowaniu przejmą wszystkie prawa do ogrodu działkowego - do gruntu, do majątku, jak również do konta, na którym gromadzone są środki. W projekcie zapisane jest także, że działkowiec nie musi być członkiem związku czy stowarzyszenia, aby zachować prawa do działki.

Kidawa-Błońska zadeklarowała jednocześnie, że PO chce, aby wszystkie projekty dotyczące ogrodów działkowych trafiły do dalszych prac w komisji sejmowej. Wyraziła nadzieję, że finalna ustawa będzie zawierała optymalne dla działkowców zapisy.

Zgodnie z projektem PO działkowcy zachować mają prawa do swoich altan, obiektów gospodarczych i innych budowli. Projekt - jak przekonują jego autorzy - w znacznym stopniu chroni prawa działkowców do dalszego korzystania z działek. Ustanawia bowiem na gruntach, na których w dniu wejścia w życie ustawy będą istnieć ogrody działkowe, obowiązek zawarcia przez właścicieli ze stowarzyszeniami ogrodowymi reprezentującymi działkowców, bezterminowych umów na prowadzenie ogrodów.

Likwidacja ogrodów byłaby możliwa jedynie w celu realizacji inwestycji celu publicznego, lub innego celu zapisanego w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. W obu tych przypadkach właściciel gruntu (gmina, Skarb Państwa) miałby obowiązek zapewnienia działkowcom działek w innych ogrodach lub odtworzenia ogrodu w innym miejscu. Ponadto we wszystkich przypadkach likwidacji ogrodu, właściciel gruntu musiałby wypłacić odszkodowanie za utracone mienie i poniesione nakłady na inwestycje wspólne.

Projekt zwalnia nieruchomości gruntowe, a także budynki posadowione i użytkowane zgodnie z prawem, z podatków i opłat lokalnych. Ogranicza też opłaty roczne, jakie działkowcy musieliby płacić na rzecz właściciela gruntu do kwoty nie większej niż pięciokrotność wysokości podatku rolnego.

Zgodnie z propozycją PO ogrody prowadzić miałyby stowarzyszenia zakładane przez działkowców. Przynależność do stowarzyszenia będzie dobrowolna. Stowarzyszenie będzie zawierało z właścicielem gruntu umowę o prowadzenie ogrodu, zawierającą między innymi zasady korzystania z gruntu, budynków i urządzeń znajdujących się w ogrodzie, a także wysokość opłat rocznych. Stowarzyszenie ogrodowe zawierać będzie też umowy o korzystanie z działki z działkowcami.

PO chce, aby nowa ustawa o ogrodach działkowych weszła w życie do 1 stycznia 2014 r.(PAP)

laz/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)