Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Po raz kolejny nie zaczął się proces Antoniego J. z Jarosławia

0
Podziel się:

Przed krakowskim sądem po raz kolejny nie
doszło do rozpoczęcia procesu przeciwko byłemu rektorowi
Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Jarosławiu Antoniemu J.

Przed krakowskim sądem po raz kolejny nie doszło do rozpoczęcia procesu przeciwko byłemu rektorowi Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Jarosławiu Antoniemu J.

Obrońca oskarżonego poinformował sąd, że otrzymał wiadomość od przebywającego na wolności oskarżonego, że trafił on do szpitala.

Sąd postanowił sprawdzić, czy informacja ta zgodna jest z prawdą. Zamierza także zapoznać się z dokumentacją medyczną leczenia oskarżonego w szpitalu. Dopiero później podejmie ewentualną decyzję o zasięgnięciu opinii biegłych, czy oskarżony może uczestniczyć w procesie.

Również w kwietniu nie doszło do rozpoczęcia procesu w tej sprawie. Termin następnej rozprawy wyznaczył na początek lipca.

Antoni J. ma odpowiadać za wyłudzenie 230 tys. zł na szkodę kierowanej przez siebie uczelni i wypowiadanie gróźb pod adresem dziennikarki, dotyczących m.in. nasłania przestępców, którzy ją zgwałcą. Ponadto - za czerpanie korzyści majątkowych i osobistych od studentów i doktorantów, handel tytułami naukowymi oraz przekroczenie uprawnień.

Proces, ze względu na konieczność ochrony dobrych obyczajów, dobro pokrzywdzonych oraz względy bezpieczeństwa, będzie toczył się z całkowitym wyłączeniem jawności.

Wyroki w sprawach o wyłudzenia 230 tys. zł z budżetu uczelni i kierowania gróźb karalnych pod adresem dziennikarki zapadały już dwukrotnie przed sądem w Jarosławiu - najpierw osobno, potem łącznie - i dwukrotnie były uchylane. Za trzecim razem Sąd Rejonowy w Jarosławiu zwrócił się do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy do innego miasta.

Także Sąd Najwyższy zdecydował, że proces o korupcję i czerpanie korzyści majątkowych i osobistych (w tym finansowych i seksualnych), w którym Antoni J. został już nieprawomocnie skazany przez rzeszowski sąd rejonowy na 5 lat więzienia, po uchyleniu tego wyroku ruszy przed sądem w Krakowie. Procesu tego nie chciały prowadzić ani sąd w Rzeszowie, ani w Jarosławiu. Wszystkie procesy połączone w jeden będą toczyć się przed Sądem Rejonowym dla Krakowa Śródmieścia.

W maju krakowska prokuratura oskarżyła Antoniego J. o finansowanie z pieniędzy szkoły jego kampanii wyborczej do Senatu w 2005 roku - na kwotę 44 tys. zł - oraz nieprawidłowości w rozliczaniu delegacji na kwotę 3,2 tys. zł.

Ponadto Antoni J. oskarżony został o "nakłanianie pracownika uczelni do złożenia fałszywych zeznań, które miały służyć za dowód w postępowaniu w sądzie". Także - o wprowadzenie w błąd dwóch pokrzywdzonych co do wykonywania przez siebie zawodu lekarza oraz doprowadzenie ich do "innej czynności seksualnej" oraz jednego z pokrzywdzonych do obcowania płciowego.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu w Jarosławiu. W toku śledztwa w tej sprawie Antoni J. kilka miesięcy przebywał w areszcie. W styczniu zwolennicy byłego rektora zakłócili pracę krakowskiego sądu, który zdecydował o przedłużeniu aresztu Antoniemu J. (PAP)

hp/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)