Z wielkim ubolewaniem i smutkiem przyjąłem wiadomość o katastrofie samolotu w Madrycie - napisał prezydent Lech Kaczyński w depeszy kondolencyjnej do króla Hiszpanii Juana Carlosa I.
"Wasza Wysokość, z wielkim ubolewaniem i smutkiem przyjąłem wiadomość o katastrofie samolotu pasażerskiego hiszpańskich linii lotniczych w Madrycie, w której zginęło tak wiele osób" - czytamy w depeszy kondolencyjnej polskiego prezydenta do króla Hiszpanii.
"W imieniu własnym oraz całego Narodu Polskiego, chciałbym przekazać na ręce Waszej Wysokości najszczersze wyrazy współczucia dla rodzin i bliskich ofiar tej katastrofy. W tym tragicznym dniu dla Narodu Hiszpańskiego łączę wyrazy szczerego współczucia i słowa modlitwy" - napisał prezydent.
Dziennik "El Pais", powołując się na najnowsze szacunki hiszpańskich władz, podał, że w katastrofie samolotu hiszpańskich linii Spanair, który wypadł z pasa startowego na madryckim lotnisku Barajas, zginęło co najmniej sto osób.
Tymczasem według ostatnich informacji telewizji CNN Plus, która opiera się na oficjalnych źródłach we władzach Madrytu, tragedię przeżyło jedynie 26 osób z ponad 170 na pokładzie.
Władze stolicy ogłosiły trzydniową żałobę. (PAP)