Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podkarpackie: Gotowy akt oskarżenia w sprawie wypadku na Sanie

0
Podziel się:

Jest już gotowy akt oskarżenia w sprawie
ubiegłorocznego wypadku na Sanie, w którym zginęło pięć osób.
Prokuratura Rejonowa w Sanoku (Podkarpackie) oskarżyła w tej
sprawie dwie osoby: inspektora nadzoru nad żeglugą z Urzędu
Żeglugi Śródlądowej w Krakowie, Mariana K. i dyspozytora tego
spływu, Stanisława Ż.

Jest już gotowy akt oskarżenia w sprawie ubiegłorocznego wypadku na Sanie, w którym zginęło pięć osób. Prokuratura Rejonowa w Sanoku (Podkarpackie) oskarżyła w tej sprawie dwie osoby: inspektora nadzoru nad żeglugą z Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Krakowie, Mariana K. i dyspozytora tego spływu, Stanisława Ż.

Jak poinformował w poniedziałek PAP szef sanockiej prokuratury, Wiesław Klaczak, akt oskarżenia w tej sprawie zostanie we wtorek skierowany do sądu.

Według prokuratury, inspektor Marian K. zezwolił na eksploatację łodzi, które były niekompletnie wyposażone, nie było w nich m.in. wystarczającej liczby kamizelek i kół ratunkowych. Ponadto, prowadził on szkolenia praktyczne i teoretyczne dla flisaków kierujących łodziami i nadawał im stopnie, nie mając do tego uprawnień. Prokuratura oskarżyła go o niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień.

Natomiast dyspozytor spływu odpowie za nieumyślne spowodowanie katastrofy na wodach śródlądowych. Zdaniem prokuratury, zezwolił on na wypłynięcie niekompletnie wyposażonych łodzi w trudnych warunkach do żeglowania, jakie panowały feralnego dnia, oraz zezwolił na kierowanie łodziami osobom, nie mającym do tego odpowiednich kwalifikacji.

Stanisławowi Ż. grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności, Marianowi K. - do trzech.

Do wypadku doszło w kwietniu 2005 roku. W spływie uczestniczyło 29 nauczycieli i pracowników Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Kielcach. Czterema łodziami płynęli z Sanoka do Międzybrodzia. W Trepczy - w pobliżu miejsca, gdzie Sanoczek wpada do Sanu - najprawdopodobniej jedna z łodzi uderzyła w kłodę, a w nią kolejna łódź. Doszło do wywrócenia się obu łodzi, w wyniku czego utonęły cztery nauczycielki i flisak. Tego dnia San w okolicach Sanoka przekraczał stan ostrzegawczy, a nurt rzeki był bardzo rwący. (PAP)

api/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)