Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Podkarpackie: HSW wzmacnia pozycję jako producent maszyn budowlanych

0
Podziel się:

Huta Stalowa Wola (Podkarpackie) kupiła od syndyka majątek wydziału M-8,
który był częścią upadłego w 2009 r. Zakładu Zespołów Mechanicznych - poinformował PAP pełnomocnik
zarządu HSW Bartosz Kopyto.

*Huta Stalowa Wola (Podkarpackie) kupiła od syndyka majątek wydziału M-8, który był częścią upadłego w 2009 r. Zakładu Zespołów Mechanicznych - poinformował PAP pełnomocnik zarządu HSW Bartosz Kopyto. *

Dodał, że zakup wydziału M-8 znacznie wzmocni pozycję HSW, jako producenta maszyn budowlanych.

Jak podkreślił prezes HSW Krzysztof Trofiniak, po prywatyzacji Oddziału I (cywilna cześć HSW, produkująca maszyny budowlane-PAP) zakupione nieruchomości i majątek po upadłym ZZM mogłyby być, docelowo, także sprzedane wybranemu inwestorowi.

"Wówczas cały mozolny i długotrwały proces ratowania ZZM przez spółkę-matkę zakończyłby się pozytywnie i dawał ludziom nadzieję na pracę w kolejnych latach" - podkreślił Trofiniak.

Upadłość Zakładu Zespołów Mechanicznych została ogłoszona przez sąd w lutym 2009 roku, kiedy zobowiązania firmy przewyższały wartość majątku. Zakład był spółką-córką HSW, która była większościowym udziałowcem firmy. ZZM produkował głownie układy jezdne, m.in. pasy i łańcuchy gąsienicowe oraz rolki.

Huta od kwietnia 2009 r. dzierżawiła majątek ZZM od syndyka; zatrudniła również znaczną część załogi upadłej spółki-córki. W czerwcu tego roku syndyk ogłosił przetarg na zbycie majątku wydziału M-8. HSW wygrała ten przetarg.

Cywilna cześć HSW (I Oddział) jest w trakcie prywatyzacji. Obecnie trwają negocjacje pakietu socjalnego prowadzone przez związkowców z chińską spółką Guangxi LiuGong Machinery, która zamierza kupić tę część. HSW oprócz maszyn budowlanych produkuje także sprzęt wojskowy - ta część zakładu nie będzie prywatyzowana. Firma zatrudnia ponad 2,1 tys. osób, z czego ok. 1,2 tys. pracuje w I Oddziale HSW. (PAP)

huk/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)