W Zespole Szkół w Stobiernej w gminie Dębica (Podkarpackie) z powodu mrozów odwołano zajęcia we wtorek i środę. Jest to kolejna placówka w regionie zamknięta z powodu niskich temperatur.
Jak poinformował we wtorek PAP Zdzisław Siwula zajmujący się oświatą w gminie Dębica, powodem odwołania lekcji w Zespole Szkół w Stobiernej są zbyt niskie temperatury w klasach - sięgające zaledwie 13 - 14 stopni, a zgodnie z wymogami w salach lekcyjnych musi być minimum 18 stopni C.
Przez ostatnie noce w Stobiernej i okolicach temperatury spadały do 28-30 stopni poniżej zera, utrzymując się na tym poziomie do rana, gdy dzieci idą do szkoły.
Siwula dodał, że wielu uczniów musi pokonać odległość z domu do szkoły na piechotę, bo gmina zapewnia transport dopiero od trzech kilometrów odległości. "Tu chodzi głównie o te maluchy, z zerówki i niższych klas podstawówki, które muszą pokonać na nóżkach czasem dwa, czy 2,5 kilometra. Przy takich temperaturach i biorąc pod uwagę ukształtowanie terenu, czyli pagórki, wąwozy, jest to narażanie ich zdrowia" - powiedział Siwula.
W Zespole Szkół w Stobiernej uczy się ponad 160 uczniów - w zerówce, szkole podstawowej i gimnazjum.
W poniedziałek z powodu mrozu zamknięto wszystkie szkoły podstawowe i gimnazjum w gminie Jodłowa w pow. dębickim. Będą one zamknięte do końca tygodnia.
Na Podkarpaciu poniedziałek był pierwszym dniem nauki po zimowych feriach.(PAP)
api/ ls/