8,5-metrowy jacht został zatopiony w Jeziorze Tarnobrzeskim na głębokości 17 metrów i będzie atrakcją dla nurków. Posłuży także do ćwiczeń dla służb ratunkowych.
Jak powiedział PAP w czwartek dyrektor biura podkarpackiego zarządu Ligi Obrony Kraju Jerzy Salamucha, zatapianie np. łódek jest normą na wielu nurkowiskach. "Nasz wrak był oczywiście odpowiednio przygotowany. Został skrupulatnie oczyszczony z rdzy i starej farby, błota i wszelkich nieczystości. W takiej postaci spoczął na głębokości 17 metrów" - powiedział.
Zatopiona łódka ma 8,5 metra długości i 3,5 metra wysokości; została wybudowana w latach 80. i pływała do połowy lat 90. Przed zatopieniem nurkowie z trzech klubów, które działają nad Jeziorem Tarnobrzeskim, odpowiednio przygotowali łódkę - została m.in. oczyszczona, pomalowana specjalną farbą, umieszczono też loga klubów nurkowych.
Do zatapiania jachtu użyto 50-tonowego dźwigu, który najpierw przeniósł jacht na wodę, a następnie łódź została odholowana przez strażaków i płetwonurków w głąb jeziora, gdzie napełniono wodą zamocowane do pokładu pojemniki.
"Nurkowie sprawdzili, czy konstrukcja łódki wytrzymała cały proces. Okazało się, że wszystko jest w porządku. Na wraku szkolić się będą nie tylko nurkowie, ale również służby ratunkowe, np. strażacy czy saperzy. Umiejętność poruszania się pod wodą w małej przestrzeni jest bardzo cenna i pożądana" - powiedział Salamucha.
W przyszłości nurkowie chcą zatopić w tarnobrzeskim jeziorze samolot Antek, który był produkowany m.in. przez mieleckie zakłady lotnicze.
Nad Jeziorem Tarnobrzeskim funkcjonują trzy kluby nurkowe LOK z woj. podkarpackiego. W maju 2012 roku powstała Baza Machów, która jest przez nie obsługiwana. Placówka jest jedyną w Polsce bazą nurkową Ligi Obrony Kraju.
Jezioro Tarnobrzeskie (dawniej Zalew Machowski lub Jezioro Machowskie) powstało na terenie byłej kopalni siarki w Machowie - surowiec wydobywano metodą odkrywkową. Kopalnia została zamknięta na początku lat 90. Od 1 stycznia br. zbiornikowi nadano urzędowo nazwę Jezioro Tarnobrzeskie.
Powierzchnia lustra wody to 455 ha, a maksymalna głębokość wynosi ponad 40 metrów. Dziewięćdziesiąt procent wpuszczanej wody ma I klasę czystości. Rekultywacja zbiornika prowadzona była od 1994 r. Ostatecznie napełnianie zakończyło się w 2009 r. Rok później jezioro zostało otwarte dla turystów. (PAP)
huk/ je/ jra/
