Ponad 80 razy wyjeżdżali strażacy w piątek od rana do usuwania skutków gwałtownych burz, które przeszły nad Podkarpaciem. Uderzenia pioruna spowodowały trzy pożary. Nie ma poszkodowanych.
Jak poinformował rzecznik prasowy podkarpackiej straży pożarnej straszy brygadier Marcin Betleja, najwięcej interwencji dotyczy wypompowywania wody z posesji, piwnic i dróg oraz usuwania powalonych w wyniku nawałnicy drzew i konarów.
Na skutek wyładowań atmosferycznych doszło też do trzech pożarów: niezamieszkanego murowanego budynku w Jasienicy Rosielnej, gdzie spłonęły nieliczne sprzęty wewnątrz; stodoły w Starym Siole oraz strychu w budynku mieszkalnym w Rokietnicy - spłonęła instalacja elektryczna i internetowa.
Według rzecznika najwięcej interwencji zanotowano w okolicach Przeworska, Przemyśla i Jarosławia, ale także Rzeszowa i Brzozowa.
Betleja nie wyklucza, że liczba zgłoszeń może wzrosnąć w ciągu dnia ze względu na zapowiadane ciągle burze. (PAP)
api/ bos/
