Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podkarpackie: Trwa przesłuchanie domniemanych sprawców na bank w Tarnobrzegu

0
Podziel się:

4.3.Rzeszów(PAP) - W Komendzie Miejskiej Policji w Tarnobrzegu
(Podkarpackie) w sobotę trwa przesłuchanie domniemanych sprawców
środowego napadu na bank w tym mieście. Paweł Międlar z biura
prasowego podkarpackiej policji powiedział PAP, że prawdopodobnie
jeszcze w sobotę zostaną postawione im zarzuty usiłowania rozboju
z bronią w ręku. Grozi za to 12 lat pozbawienia wolności.

4.3.Rzeszów(PAP) - W Komendzie Miejskiej Policji w Tarnobrzegu (Podkarpackie) w sobotę trwa przesłuchanie domniemanych sprawców środowego napadu na bank w tym mieście. Paweł Międlar z biura prasowego podkarpackiej policji powiedział PAP, że prawdopodobnie jeszcze w sobotę zostaną postawione im zarzuty usiłowania rozboju z bronią w ręku. Grozi za to 12 lat pozbawienia wolności.

Uzbrojonych mężczyzn policja zatrzymała w piątek po południu w miejscowości Skopanie koło Tarnobrzega, po otrzymaniu od mieszkańców sygnału, że w okolicy znajduje się poszukiwany w związku z napadem na bank czerwony peugeot. Przybyli na miejsce policjanci otoczyli mężczyzn i przez megafon nakazali im poddanie się. Oddali też ostrzegawcze strzały w powietrze. Wówczas bandyci poddali się. Policja znalazła w ich samochodzie 21 granatów własnej konstrukcji oraz pistolet i karabin.

Obaj zatrzymani są mieszkańcami powiatu sandomierskiego w woj. świętokrzyskim. Jeden ma 25 lat, drugi 23 lata. Dotychczas nie byli karani.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do wymiaru sprawiedliwości, zatrzymani przyznają się do napadu na bank. Nieoficjalnie wiadomo też, że w chwili napadu byli pod wpływem narkotyków.

Do napadu na bank doszło w środę rano. Policja powołując się na relację świadków informowała, że dwaj napastnicy po wejściu do banku oddali kilka strzałów w sufit, po czym wyłamali okno i uciekli nic nie kradnąc i nie robiąc nikomu krzywdy. Sprawców prawdopodobnie spłoszył sygnał alarmu, który się włączył.

Napastnicy uciekli peugeotem z przyciemnianymi szybami. Policja zdementowała informację podawane tuż po napadzie, że na sprawców czekał w samochodzie kierowca. Natychmiast po napadzie zablokowano drogi w regionie, w tym wyjazdowe z miasta. Do poszukiwań włączono też policyjny śmigłowiec z grupą antyterrorystów na pokładzie. Poinformowano Straż Graniczną o poszukiwanych przestępcach.

Policja zabezpieczyła w banku mikroślady oraz zapisy z kamer przemysłowych, które mogą okazać się pomocne w śledztwie. (PAP)

api/ mskr/

banki
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)