# dochodzą informacje o aktualnej sytuacji #
19.05. Rzeszów (PAP) - W środę w Tarnobrzegu ewakuowano ponad 1800 osób. Po południu pękł także wał na rzece Trześniówka w okolicach Tarnobrzega - poinformował w środę wieczorem PAP rzecznik prasowy podkarpackiej straży pożarnej Marcin Betleja.
"Po południu zalane zostało tarnobrzeskie osiedle Sobów, gdzie mieścił się sztab akcji ratowniczej. Sztab został przeniesiony do komendy straży pożarnej" - powiedział Betleja.
Dodał, że strażacy ewakuują "każdego kto chce". "Namawiamy też tych, którzy nie chcą ewakuować się, choć nie jest to łatwe" - powiedział.
Sytuacja w Tarnobrzegu jest wynikiem nocnego nadejścia fali kulminacyjnej na Wiśle z Małopolski. Wody Wisły wtargnęły m.in. na tarnobrzeskie osiedla Wielowieś, Zakrzew, Sobów i Sielec.
Późnym popołudniem nie udało się uratować wału na rzece Trześniówka w miejscowości Trześń k. Tarnobrzegu. "Oprócz Trześni częściowo zalane są także Sokolniki, woda w niektórych miejscach podchodzi aż pod wieś Furmany" - powiedział Betleja.
W woj. podkarpackim w konsekwencji podstopień nieprzejezdnych jest prawie 40 odcinków dróg.
Według Wojewódzkiego Centrum Kryzysowego w Rzeszowie, na Podkarpaciu w działaniach ratowniczych uczestniczy ponad 600 strażaków, 160 policjantów i 100 żołnierzy. W odwodzie wojewody podkarpackiego przygotowany jest pododdział Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej: 70 osób, osiem samochodów i śmigłowiec.
Wieczorem na Podkarpaciu alarm powodziowy obowiązywał w 17 powiatach.(PAP)
kyc/ huk/ pz/ jbr/