Straż Graniczna, CBŚ i celnicy zatrzymali w dwóch akcjach pościgowych na drogach prowadzących z Litwy przemyt łącznie ponad 80 tys. paczek papierosów. Zatrzymano dwóch kierowców, trzeci samochód został porzucony - podały w piątek podlaska policja i SG.
Pogranicznicy z placówki SG w Sejnach ścigali na drodze prowadzącej od granicy z Litwą w Ogrodnikach dwa samochody, których kierowcy nie zareagowali na sygnały do zatrzymania się.
Jeden z nich, prowadzący chryslera grand voyager, gdy zobaczył patrol zawrócił i wjechał w boczną drogę ale tam został zatrzymany. Kierowca drugiego, mercedesa vito także próbował odjechać, ale po kilkuset metrach auto porzucił w lesie i uciekł na piechotę.
Jak podała Katarzyna Zdanowicz z Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku, w obu samochodach, na litewskich numerach rejestracyjnych, był przemyt papierosów z białoruskimi znakami akcyzy. Łącznie - 61,5 tys. paczek o rynkowej wartości ok. 670 tys. zł. Zatrzymany został kierowca chryslera, Białorusin.
W jednej z podsuwalskich miejscowości podobną akcję przeprowadzili wspólnie funkcjonariusze CBŚ, SG i celnicy. Zatrzymali mieszkańca Suwałk, który próbował uciekać przed kontrolą dostawczym renault. Mężczyzna dobrowolnie nie chciał się zatrzymać do kontroli, uderzył w auto Straży Granicznej i odjechał. Ścigany, zatrzymał się dopiero wtedy, gdy zobaczył przed sobą kolejną blokadę na drodze. W samochodzie miał 20 tys. paczek papierosów, wartych ok. 200 tys. zł. (PAP)
rof/ pz/
