Dodatkowe 21,2 mln zł z UE z programu Kapitał Ludzki dostaną wskazane gminy w Podlaskiem na rozwój przedszkoli tam, gdzie jest ich za mało - poinformował w piątek urząd marszałkowski w Białymstoku.
Pieniądze - decyzją Ministerstwa Rozwoju Regionalnego - przesunięto do regionu z centralnej puli programu - wyjaśniła dyrektorka Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego w urzędzie marszałkowskim Elżbieta Romańczuk.
O pieniądze może się ubiegać 65 podlaskich gmin wskazanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Pieniądze trafią do 178 szkół podstawowych w tych gminach oraz do 243 oddziałów przedszkolnych. Na jeden oddział - czyli klasę - można maksymalnie uzyskać ponad 87 tys. zł unijnej dotacji. Gminy nie muszą wnosić wkładu własnego do projektu.
Nabór wniosków ruszy 26 sierpnia i potrwa najprawdopodobniej do końca września - poinformowano na konferencji prasowej. Nie będzie to jednak konkurs, uprawnione gminy będą mogły w każdej chwili uzupełniać dokumentację tak, by mogły otrzymać pieniądze.
Elżbieta Romańczuk wyjaśniła, że dodatkowe pieniądze na przedszkola mają pomóc gminom przygotować się do spełnienia obowiązków, które będą na nich spoczywały w najbliższych latach w kwestii dostosowania placówek do opieki nad najmłodszymi dziećmi. Chodzi o obowiązek przyjęcia od 1 września 2015 r. wszystkich dzieci czteroletnich, a od września 2017 r. wszystkich trzylatków.
Pieniądze można otrzymać na inwestycje takie jak np.: budowa placu zabaw, nawierzchni placu, ogrodzenia takiego placu, na wyposażenie sal lekcyjnych w pomoce naukowe, dostosowanie toalet do potrzeb maluchów, wyposażenia kuchni, ale taż np. zakup pralki czy zmywarki na potrzeby placówki.
Romańczuk przypomniała, że do tej pory Podlaskie na wsparcie przedszkoli dysponowało z UE z programu Kapitał Ludzki sumą 12,8 mln euro. Zakontraktowano 54 mln zł. Pieniądze dostały 104 projekty. Wskutek ich realizacji dofinansowano 174 różne ośrodki edukacji przedszkolnej (przedszkola czy punkty przedszkolne). Utworzono 3 tys. 924 nowe miejsca w przedszkolach, z których skorzystało do tej pory 6 tys. 914 dzieci.
W regionie nie ma już gmin, gdzie nie funkcjonuje żadna placówka czy punkt przedszkolny, choć w wielu miejscach tej infrastruktury jest za mało. Romańczuk podkreśla, że są gminy w regionie, gdzie jest mało dzieci i tworzenie tam tradycyjnych przedszkoli nie opłaca się, sprawdzają się tam wówczas np. oddziały przedszkolne przy szkołach czy punkty przedszkolne. Dlatego liczba gmin, które mogą skorzystać z dodatkowych środków jest w Podlaskiem - jej zdaniem - spora.(PAP)
kow/ mlu/ gma/
