75 tys. pasażerów przewiozły w tym roku po jeziorach statki Żeglugi Augustowskiej. Od kilku lat zmniejsza się liczba chętnych do pływania nimi ze względu na kryzys - uważa dyrektor firmy Sławomir Aleksandrowicz.
W 2012 roku z rejsów statkami z Augustowa skorzystało 81 tys. osób, ale były takie sezony, gdy liczba pasażerów przekraczała 100 tys.
Jak powiedział Aleksandrowicz, był przekonany, że kryzys spowoduje, iż turystów będzie jeszcze mniej, ale - jak podkreśla - 6 tys. mniej niż w ubiegłym roku, to i tak dobry wynik.
"W tym roku mieliśmy lepszą ofertę dla turystów, bo kupiliśmy nowoczesny, największy statek, jaki pływa na polskich wodach. Gdyby nie ta inwestycja, mogło być jeszcze gorzej" - powiedział Aleksandrowicz.
Największym zainteresowanie cieszył się 2,5 godzinny rejs szlakiem Papieża Jana Pawła II do Sanktuarium Maryjnego w Studzienicznej, gdzie papież przebywał w 1999 roku.
Żegluga Augustowska ma obecnie cztery duże statki: największy, na ponad 300 pasażerów, dwa które mogą przewieźć po 200 osób oraz jednostkę dla 75 osób.(PAP)
bur/ drag/