Podlaska Straż Graniczna zatrzymała w nocy z piątku na sobotę piętnastu Afgańczyków, w tym kobiety i dzieci, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Białorusią - poinformowała rzeczniczka Podlaskiego Oddziału SG Anna Wójcik.
Dwunastu cudzoziemców ujęto bezpośrednio po przekroczeniu granicy, niedaleko miejscowości Kondratki. Kolejnych trzech w Jałówce, już po włączeniu do akcji śmigłowca oraz skierowaniu do działań dodatkowego wsparcia, m.in. funkcjonariuszy SG z Narewki i Bobrownik.
Wszyscy zatrzymani trafili do placówki SG w Michałowie, będą przesłuchiwani z udziałem tłumacza. Nie mają dokumentów. Po zakończeniu formalnych czynności albo trafią z powrotem na Białoruś, czyli do kraju z którego przedostali się do Polski, w ramach tzw. uproszczonej procedury, albo trafią do ośrodka strzeżonego dla cudzoziemców i zostanie wszczęta wobec nich procedura wydalenia z Polski.
Jak dodała Wójcik, jest to grupa migrantów największa w Podlaskiem w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. (PAP)
rof/ bk/
