Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlaskie: Kolejne zatrzymania ws. przemytu papierosów na dużą skalę

0
Podziel się:

Policjanci CBŚ zatrzymali trzy kolejne osoby podejrzane w sprawie przemytu
papierosów na dużą skalę. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w
Białymstoku. Szacunkowa wartość papierosów wprowadzonych do obrotu sięga 60 mln zł.

Policjanci CBŚ zatrzymali trzy kolejne osoby podejrzane w sprawie przemytu papierosów na dużą skalę. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. Szacunkowa wartość papierosów wprowadzonych do obrotu sięga 60 mln zł.

W sumie zarzuty w tej sprawie postawiono już siedemnastu osobom, dziesięć osób jest aresztowanych - poinformowała we wtorek policja.

Postępowanie dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej, działającej w latach 2010-2012 na terenie m.in. województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, lubelskiego, mazowieckiego i zachodniopomorskiego, trudniącej się obrotem na dużą skalę papierosami pochodzącymi z przemytu zza wschodniej granicy.

Papierosy były przemycane z Rosji, Litwy i Białorusi. Trafiały do odbiorców z Polski i Zachodniej Europy. Śledczy szacują, że gang wprowadził do obrotu papierosy o wartości blisko 60 mln zł, a przestępcy zarobili w ten sposób prawie 1,7 mln zł.

Śledztwo zaczęło się w 2011 roku, od zatrzymania (w marcu i wrześniu tamtego roku) trzech dużych transportów papierosów w tirach. Łącznie było to 1,7 mln paczek papierosów, o wartości rynkowej szacowanej na prawie 17 mln zł.

W Suwałkach zatrzymano wówczas ciężarówkę, w której były papierosy za 5,5 mln zł, zamiast deklarowanego ładunku barwnika do opon. Kierowcą był Polak. Potem na trasie Augustów-Białystok zatrzymano rekordowo duży przemyt, bo w dwóch tirach jednocześnie.

Ciężarówki jechały z Litwy, deklarowanym ładunkiem była sadza techniczna. Zamiast niej, w środku były papierosy o łącznej wartości 11 mln zł. Kierowcami również byli Polacy. (PAP)

rof/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)