32-letni Krzysztof P. odpowie przed sądem za napad na bank w Szypliszkach k. Suwałk, z którego skradziono w 1998 roku 135 tys. zł. Suwalska prokuratura skierowała wobec mężczyzny akt oskarżenia po tym, jak trafił do Polski z austriackiego więzienia.
Do napadu doszło w 1998 roku w Szypliszkach, kilka kilometrów od granicy polsko-litewskiej. Sprawcy wybili otwór w ścianie budynku banku, wycięli i ukradli sejf, który wywieźli przyczepką umocowaną do samochodu żuk. W sejfie znajdowało się 135 tys. zł.
Jeden z podejrzanych o napad został już osądzony i trafił do więzienia na trzy lata. Drugiego sąd uniewinnił. Trzeci - Krzysztof P. - uciekł za granicę. Dopiero niedawno okazało się, że przebywa w wiedeńskim więzieniu.
"Nasz kraj wystąpił o jego ekstradycję i podejrzany trafił do suwalskiego aresztu. Teraz stanie przed wymiarem sprawiedliwości" - powiedziała PAP rzecznik suwalskiej prokuratury Hanna Lewczuk.
Mężczyźnie grozi za napad i kradzież nawet do 15 lat więzienia, gdyż wcześniej był karany za podobne przestępstwa.(PAP)
bur/ itm/ gma/
