Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlaskie: Proces za internetowe komentarze dot. Czeczenów

0
Podziel się:

Sąd Okręgowy w Białymstoku zdecyduje, czy należy uchylić, czy utrzymać w
mocy uniewinnienie w procesie funkcjonariusza SG, oskarżonego o nawoływanie w internecie do
nienawiści wobec czeczeńskich uchodźców. Wyrok apelacyjny ma być ogłoszony 18 marca.

Sąd Okręgowy w Białymstoku zdecyduje, czy należy uchylić, czy utrzymać w mocy uniewinnienie w procesie funkcjonariusza SG, oskarżonego o nawoływanie w internecie do nienawiści wobec czeczeńskich uchodźców. Wyrok apelacyjny ma być ogłoszony 18 marca.

Wyrok uniewinniający Sądu Rejonowego w Białymstoku zaskarżyła prokuratura, która chce jego uchylenia i zwrotu sprawy do ponownego rozpoznania. Apelację złożył też sam oskarżony, który chce zmiany części uzasadnienia wyroku uniewinniającego.

Sprawa dotyczy zamieszczania na jednym z łomżyńskich forów internetowych, filmów i wpisów (komentarzy) obrażających mieszkających w tym mieście Czeczenów. Oskarżony, który pracował w strzeżonym ośrodku dla uchodźców (obecnie zawieszony jest w czynnościach służbowych z powodu trwającego postępowania karnego), miał to robić przez blisko dwa lata.

Zarzuty postawiono mu po zweryfikowaniu numeru IP komputera. Został oskarżony o nawoływanie do nienawiści wobec czeczeńskich uchodźców oraz znieważanie ich na tle rasowym, narodowościowym bądź wyznaniowym.

Oskarżony nie przyznał się do zarzutów, twierdzi, że to nie on był autorem wpisów, bo z komputera korzystały też inne osoby. W procesie przed sądem pierwszej instancji jego obrońca argumentował też, że badane w procesie wpisy z forów internetowych nie nawoływały do nienawiści na tle narodowościowym czy religijnym, a ich treści były przejawem wolności słowa.

Sąd Rejonowy w Białymstoku uznał, że to oskarżony był autorem wpisów, ale ostatecznie go uniewinnił. Ocenił bowiem, że - choć wypowiedzi miały mocny charakter - były dopuszczalne i nie było zamiaru popełnienia przestępstwa. W ocenie tego sądu, samo postępowanie jest wystarczającą karą dla oskarżonego.

Prokuratura oceniła w swojej apelacji, że sąd m.in. przekroczył granice swobodnej oceny dowodów, zaś na opinii biegłej z zakresu językoznawstwa oparł się "wybiórczo".

Prokurator Marek Żendzian z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku mówił we wtorek przed sądem okręgowym, że sąd rejonowy "zbyt drobiazgowo" analizował poszczególne wpisy na forach internetowych "tracąc z pola widzenia główny wątek", czyli to, że przedmiotem komentarzy były sprawy zamieszkujących w Łomży i jej okolicach Czeczenów.

Część samego uzasadnienia wyroku, choć był on uniewinniający, zaskarżył oskarżony. Uważa bowiem, że naruszona została wobec niego zasada domniemania niewinności, bo sąd uznał, iż on był autorem wpisów, do czego się nie przyznaje. Mówił przed sądem, że żaden z komentarzy nie odnosił się do narodu czeczeńskiego jako całości. (PAP)

rof/ swi/ malk/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)