Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczął się w środę od początku proces dotyczący nieistniejącej już spółki Farm Agro Planta z Bielska Podlaskiego. Na ławie oskarżonych zasiada sześć osób, w tym założyciel spółki Mirosław Ciełuszecki.
Prokuratura w akcie oskarżenia mówi o wielomilionowych stratach znanej przed laty nie tylko w regionie spółki i niekorzystnym rozporządzeniu jej mieniem, a Ciełuszeckiemu (zgadza się na podawanie danych) zarzuca m.in., że sprzedał jej swoje działki znacznie powyżej ich rzeczywistej wartości i w ten sposób naraził FAP na straty, a dodatkowo wyprowadził z firmy pieniądze.
Zanim prokurator odczytał akt oskarżenia, sąd oddalił wniosek obrońcy tego oskarżonego, o zwrot sprawy oskarżycielowi do uzupełnienia postępowania przygotowawczego i przygotowanie nowej opinii biegłych, którzy wyceniali wartość nieruchomości.
Dotychczasowa jest bowiem kwestionowana przez wszystkich oskarżonych. Kilka miesięcy temu Ciełuszecki powiedział PAP, że opinia jest "skandaliczna", bo została oparta na tej, która została wcześniej zakwestionowana.
Mówił też wówczas, że obecny właściciel działek wymienionych w akcie oskarżenia, który kupił je od syndyka masy upadłościowej spółki Farm Agro Planta SA, sprzedaje je za cenę wiele razy wyższą, niż spółka zapłaciła jemu samemu.
Sąd zdecydował jednak, że proces ruszy w środę ale jednocześnie zaznaczył, że w jego trakcie będzie domagał się od biegłych opinii uzupełniającej i dopiero wtedy oceni, czy niepotrzebna jest nowa.
Pierwsze postępowanie sądowe dotyczące działalności spółki Farm Agro Planta SA miało miejsce w Bielsku Podlaskim. Ciełuszecki został wówczas skazany na 4,5 roku więzienia, ale sąd drugiej instancji orzeczenie uchylił i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania. Teraz właściwy merytorycznie dla sprawy jest Sąd Okręgowy w Białymstoku.
W maju ten sąd zdecydował, że proces w tej sprawie zacznie się od początku, po blisko dwóch latach przerwy z powodu zleconej biegłym opinii - tej, którą oskarżeni kwestionują. Potem umorzył część zarzutów wobec oskarżonych, w związku z uchyleniem niektórych przepisów lub przedawnieniem karalności. M.in. o działaniu na szkodę spółki.
Firma Farm Agro Planta SA z Bielska Podlaskiego, założona w 1997 roku przez Ciełuszeckiego, zajmowała się m.in. importem ze Wschodu i produkcją nawozów sztucznych. Kilka lat temu ogłosiła upadłość. Oskarżeni uważają, że przyczyniło się do tego zatrzymanie Ciełuszeckiego przez UOP i jego tymczasowe aresztowanie 10 lat temu. (PAP)
rof/ pz/
