27-letni mężczyzna zginął w czwartek po zderzeniu jego samochodu z łosiem, który przebiegał przez drogę. Do wypadku doszło na trasie krajowej nr 65, między Grajewem a miejscowością Ruda (Podlaskie) - poinformowała straż pożarna i policja.
Według strażaków, opel vectra którym jechał mężczyzna, mieszkaniec Białegostoku, po zderzeniu ze zwierzęciem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Zwierzę także zginęło na miejscu. Bliższe okoliczności wypadku nie są jeszcze znane. Doszło do niego przy zapadającym zmroku, ale droga była sucha.
Droga z Białegostoku do Ełku, na której doszło do czwartkowego wypadku, przebiega częściowo przez teren Biebrzańskiego Parku Narodowego, który jest znaną w kraju i za granicą ostoją łosi. Rokrocznie zdarza się tam kilka wypadków drogowych z udziałem tych zwierząt, gdy próbują przechodzić przez jezdnię z jednej części lasu do drugiej. (PAP)
rof/ pz/