Trzy, a być może nawet cztery, nietrzeźwe osoby, pracowały przy przestawianiu składów towarowych wagonów kolejowych w Łapach (Podlaskie), kiedy podczas manewrów na bocznym torze doszło do zderzenia - lokomotywa i cztery wagony wypadły z torów.
Zatrzymane zostały trzy nietrzeźwe osoby: maszynista, jego pomocnik oraz manewrowy, czwarta osoba jest poszukiwana - poinformował PAP we wtorek Tomasz Krupa z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Nikomu nic się nie stało, straty materialne i dokładne okoliczności zdarzenia nie są jeszcze znane.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. Jak podała policja, skład pociągu towarowego, obsługiwany przez pracowników łapskiej cukrowni, podczas manewrów na bocznym torze uderzył w stojący tam inny pociąg towarowy. Uderzenie było tak silne, że lokomotywa i cztery wagony wypadły z toru; przechyliły się, ale nie przewróciły.
Trzy z czterech osób, które pracowały wtedy w tym miejscu, zbiegły. Dwie po pewnym czasie zatrzymano, ostatnia jest wciąż poszukiwana, prawdopodobnie też była nietrzeźwa.
Jak podała policja, zatrzymani mieli od 1,2 do 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Policja bada okoliczności zdarzenia, w tym także zasady dopuszczania do pracy tych pracowników i zasady ich kontroli.(PAP)
rof/ bno/ woj/