# Dochodzi m.in. informacja o rozporządzeniu powiatowego lekarza weterynarii w Sokółce #
18.02. Białystok (PAP) - Służby weterynaryjne sprawdzą stan zdrowia świń w gospodarstwach w promieniu 10 km - a nie jak wcześniej podawano 5 km - od miejsca w gm. Szudziałowo (Podlaskie), gdzie znaleziono pierwszego martwego dzika z chorobą ASF. Znaleziono też drugie zarażone, martwe zwierzę - 15 km dalej.
Martwego dzika, u którego potwierdzono chorobę ASF - afrykański pomór świń - znaleziono w okolicach wsi Grzybowszczyzna w gminie Szudziałowo w powiecie sokólskim, ok. 900 metrów od granicy z Białorusią.
Drugiego zarażonego dzika znaleziono w odległości ok. 15 km od pierwszego - poinformował we wtorek dyrektor Instytutu Weterynaryjnego w Puławach Krzysztof Niemczuk.
Powiatowy lekarz weterynarii wydał rozporządzenie dotyczące tylko pierwszego znalezionego dzika z ASF. W wydanym rozporządzeniu za obszar zapowietrzony ASF powiatowy lekarz weterynarii w Sokółce uznał pięć miejscowości w gm. Szudziałowo i Krynki: Minkowce, Usnarz Górny, Jurowlany, Grzybowszczyzna i Babiki w szczegółowo określonym obszarze. 25 innych miejscowości z tych gmin znalazło się natomiast w tzw. obszarze zagrożonym. Na obu tych obszarach obowiązuje zakaz polowań i odłowu zwierząt łownych bez zgody inspektoratu weterynarii. Nie wolno też dokarmiać zwierząt łownych. Wprowadzono też zakaz przewozu świń z gospodarstwa do gospodarstwa, zakaz handlu trzodą chlewną i jakimkolwiek materiałem biologicznym, który pochodzi od świń. Do gospodarstw, gdzie hoduje się te zwierzęta, nie wolno wprowadzać mięsa czy innych materiałów pochodzących z dzików, ale też pasz, które mogły być narażone na skażenie wirusem afrykańskiego pomoru świń.
Powiatowy lekarz weterynarii nakazuje wyłożenie przed wejściami, gdzie trzymane są świnie, specjalnych mat zawierających środek dezynfekujący i utrzymanie ich w stanie, który zapewni, że środek ten będzie działał skutecznie. Trzodę chlewną należy również trzymać w pomieszczeniach, które gwarantują brak kontaktu z dzikami.
Samorządy Szudziałowa i Krynek zostały zobowiązane do umieszczenia na wskazanym terenie tabliczek informujących, że jest to teren zagrożony afrykańskim pomorem świń.
Weterynarze spisują wszystkie świnie w gospodarstwach objętych rozporządzeniem. Ze wstępnych danych z tego spisu wynika, że w ok. 120 gospodarstwach jest ok. 400 sztuk trzody chlewnej. Są to małe gospodarstwa, nie ma tam dużych hodowli - poinformowała PAP rzeczniczka wojewody podlaskiego Joanna Gaweł. Spis trwa.
Rolnicy są informowani o zagrożeniu związanym z ASF. Urząd wojewódzki zaapelował do rolników o obserwację trzody w gospodarstwach i informowanie o przypadkach padłych dzików. "Jeśli ktoś zauważy padłego dzika, prosimy o szybkie poinformowanie powiatowego lekarza weterynarii lub urząd gminy. To samo dotyczy rolników, którzy hodują trzodę chlewną. Jeśli zauważą jakieś niepokojące objawy u zwierząt prosimy, by błyskawicznie informowali o tym powiatowego lekarza weterynarii" - poinformowała Gaweł.
Rzeczniczka wojewody poinformowała, że Straż Graniczna, wspólnie z kołami łowieckimi, będzie monitorować pas przygraniczny. Ewentualne informacje o padłych dzikach mają spływać do inspekcji weterynaryjnej. W Centrum Zarządzania Kryzysowego powstał specjalny zespół ds. ASF.
Gaweł przypomniała, że wojewoda podlaski wydał od sierpnia 2013 r. trzy rozporządzenia dotyczące ASF - ostatnie 7 lutego. Z dokumentu tego wynika, że za zagrożone tą chorobą uznano powiaty: augustowski, białostocki, bielski, hajnowski, moniecki, sejneński, siemiatycki, sokólski, suwalski oraz miasta Białystok i Suwałki. Nie można tam organizować targów, wystaw czy pokazów świń. W gospodarstwach, w których hodowane są świnie, muszą być rozłożone specjalne maty dezynfekcyjne, a same zwierzęta mają być trzymane w zamkniętych pomieszczeniach.
W myśl przepisów każdy martwy dzik z zagrożonego obszaru musi trafić do punktu skupu lub zakładu przetwórstwa dziczyzny. Tusze lub skóry można stamtąd zabrać dopiero po przeprowadzeniu badań i wykluczeniu wirusa ASF.
Chorobę afrykańskiego pomoru świń (ASF) pierwszy raz opisano w 1921 r. w Kenii. Do Europy, a konkretnie do Portugalii, wirus przywędrował w 1957 r. W Europie Wschodniej choroba ta pojawiła się w 2007 r. ASF jest trudna do zwalczania, nie ma na nią szczepionki. Choroba przenoszona jest przez dziki, które często przychodzą do zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. ASF nie jest groźna dla ludzi. (PAP)
kow/ amac/ gma/
