Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlaskie: Wniosek do prokuratury ws. WZMiUW

0
Podziel się:

Zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia
przestępstw przez byłego kierownika gospodarstwa pomocniczego
Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych oraz byłego
dyrektora tego Zarządu trafi do białostockiej prokuratury.

Zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw przez byłego kierownika gospodarstwa pomocniczego Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych oraz byłego dyrektora tego Zarządu trafi do białostockiej prokuratury.

Złożenie zawiadomień zapowiedział we wtorek na konferencji prasowej marszałek województwa podlaskiego, Jarosław Dworzański.

Krzysztof Markowski, były kierownik gospodarstwa pomocniczego Eksploatacja Urządzeń Melioracyjnych podległego WZMiUW miał m.in. wypłacić sobie w 2007 roku bezprawnie kilka premii na łączną kwotę ponad kilkudziesięciu tys. zł.

Mirosław Markowski, były dyrektor WZMiUW, miał natomiast przyznawać nagrody finansowe Krzysztofowi Markowskiemu, nie posiadając do tego odpowiednich uprawnień.

Nieprawidłowości ujawniły dwie kontrole finansowe, przeprowadzone na zlecenie zarządu województwa w kwietniu oraz maju i czerwcu tego roku. Jak mówił Dworzański, wykazały one, że kierownik gospodarstwa, Krzysztof Markowski, przyznał sobie samowolnie w 2007 roku kilka premii o łącznej wartości ponad 32 tys. zł. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.

Dodatkowo Krzysztof Markowski otrzymał kilkanaście tys. zł premii przyznanych mu przez Mirosława Markowskiego - byłego dyrektora WZMiUW, który w momencie podpisywania tych dokumentów pełnił funkcję zastępcy dyrektora placówki, co nie dawało mu wymaganych uprawnień do przyznawania nagród finansowych. Mirosławowi Markowskiemu grozi kara do trzech lat więzienia.

Kontrole wykazały również - czego dotyczyć będzie drugie zawiadomienie - szereg nieprawidłowości związanych z rozliczaniem umów o dzieło obejmujących prace ziemne wykonywane przez zewnętrznych pracowników.

Kontrolerzy zakwestionowali w sumie ponad 90 takich umów. We wszystkich tych przypadkach kto inny podpisywał umowy, a kto inny odbierał pieniądze, co, zdaniem Dworzańskiego, świadczyć może o pobieraniu pieniędzy przez osoby, które nie wykonywały danej usługi. Ujawniono też przypadki zawierania umów na wykonywanie ciężkich i pracochłonnych robót z osobami wieku 70 - 85 lat.

Drugie zawiadomienie dotyczyć będzie kierownika gospodarstwa, Krzysztofa Markowskiego, jego zastępcy, głównej księgowej oraz kasjerek. Pieniądze na premie i umowy o dzieło pochodziły z puli sześciu milionów zł przekazanych WZMiUW w 2007 roku na prace konserwatorskie przez poprzedni zarząd województwa.

Dworzański zapowiedział również, że powiadomi rzecznika dyscypliny finansów publicznych o złamaniu ustawy o zamówieniach publicznych oraz o pracownikach samorządowych. Chodzi m.in. o premie wypłacone w 2007 roku Krzysztofowi Markowskiemu i jego zastępcy, wzrosły one bowiem w stosunku do 2006 roku o ponad tysiąc procent.

Jak powiedział PAP dyrektor WZMiUW, Robert Żyliński, Krzysztof Markowski został zwolniony dyscyplinarnie niedługo po ujawnieniu wyników kontroli. Z Mirosławem Markowskim również został już rozwiązany stosunek pracy z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia z powodu "całkowitej utraty zaufania".

Żyliński podkreślił, że szczególnie w stosunku do drugiego mężczyzny zarząd rygorystycznie dopełnił wszystkich formalności i terminów związanych z jego zwolnieniem, m.in. ze względu na jego przynależność do jednego ze związków zawodowych.(PAP)

mwi/ par/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)