Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polacy pomogą poprawić jakość wody w największym zbiorniku zaporowym

0
Podziel się:

Polscy naukowcy pomogą poprawić jakość wody w największym na świecie zbiorniku
zaporowym Trzech Przełomów na rzece Jangcy w Chinach. Umowę w tej sprawie podpisali w Chinach
przedstawiciele Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii (ERCE) UNESCO w Łodzi i
Uniwersytetu Łódzkiego.

Polscy naukowcy pomogą poprawić jakość wody w największym na świecie zbiorniku zaporowym Trzech Przełomów na rzece Jangcy w Chinach. Umowę w tej sprawie podpisali w Chinach przedstawiciele Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii (ERCE) UNESCO w Łodzi i Uniwersytetu Łódzkiego.

Zapora Trzech Przełomów to największa na świecie elektrownia wodna o ogromnym znaczeniu dla chińskiej gospodarki. Zbiornik pełni funkcje przeciwpowodziową i żeglowną, a w okresie suszy jest źródłem wody pitnej i wody dla rolnictwa.

Największym problemem są zakwity sinic, które stanowią zagrożenia dla milionów ludzi korzystających z jego zasobów. Toksyny produkowane przez sinice mogą wywoływać wiele powikłań zdrowotnych, w tym nawet raka wątroby. Polscy naukowcy mają opracować i wdrożyć system monitoringu oraz wczesnego ostrzegania przed sinicami i przygotować podstawy do ekohydrologicznej rekultywacji zbiornika.

Łódzcy naukowcy mają rozpocząć pierwsze badania chińskiego zbiornika na wiosnę przyszłego roku. Mogą one potrwać dwa lata. "Wiosną ruszają wszystkie procesy biologiczne i od tego momentu trzeba śledzić dynamikę zmian, tzn. różne hydrologiczne parametry i reakcję systemu biologicznego. Dopiero wtedy można optymalne planować działania zapobiegające niekorzystnym zjawiskom, które tam występują" - powiedział w piątek PAP dyrektor Centrum Ekohydrologii UNESCO prof. Maciej Zalewski.

Pierwszym etapem prac będzie zdiagnozowanie problemu powstawania sinic. "Po pierwsze, trzeba będzie zrobić dobrą diagnozę, bo każdy system jest inny i mechanizmów powstawanie jest kilka. Chińczycy są zainteresowani tymi metodami diagnostycznymi, którymi dysponujemy. To jest pierwszy etap, by następnie opracować prawidłową strategię rekultywacji zbiornika" - podkreślił szef ERCE

Według niego, w tym przypadku właściwym kluczem będzie ekohydrologia, czyli analiza procesów hydrologicznych i ich przełożenie na procesy biologiczne, a także analiza tego jak te procesy nawzajem na siebie oddziałują. "Na tej bazie dopiero proponowane są rozwiązania" - zaznaczył.

Naukowcy z ERCE i UŁ mają doświadczenie w opracowaniu podobnych rozwiązań. Przygotowali program rekultywacji Zbiornika Sulejowskiego. Teraz wdrażają rozwiązania ekohydrologiczne w ramach trzech projektów unijnych Life Plus realizowanych na Zbioru Sulejowskim i łódzkich zbiornikach rekreacyjnych Arturówek. "Rozwiązania mogą być podobne jak w przypadku np. zbiorników Arturówek, ale skala przedsięwzięcia będzie gigantyczna" - ocenił prof. Zalewski.

Według naukowców, istotą ekohydrologii jest wykorzystanie wiedzy o możliwościach kształtowania procesów biologicznych dla poprawy jakości wody - przez regulowanie hydrologii rzek i jezior i wykorzystanie struktury szaty roślinnej, która wpływa na procesy retencji wody, blokowanie pestycydów, metali ciężkich i pierwiastków biogennych, jak fosfor czy azot.(PAP)

szu/ agt/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)