Od początku lipca w Polsce utonęło już 250 osób - alarmuje policja i apeluje o ostrożność podczas wypoczynku nad jeziorami, rzekami czy morzem. Do wielu wypadków dochodzi po wypiciu alkoholu.
Policja przypomina o podstawowych zasadach, które obowiązują podczas pobytu nad wodą. Podczas odpoczynku warto upewnić się, czy plaża jest strzeżona oraz zapoznać z regulaminem.
"Podczas kąpieli pamiętajmy o ograniczonym zaufaniu do wody - zwłaszcza jeśli obszar nie jest nam znany. Należy wystrzegać się lekkomyślności i brawury. Podczas kąpieli unikajmy skoków +na główkę+ oraz wypływania na głęboką wodę" - powiedział w czwartek PAP Karol Jakubowski z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Jak zaznaczył, nadal główną przyczyną utonięć jest alkohol i korzystanie z niestrzeżonych kąpielisk. "Jeśli decydujemy się na kąpiel lub pływanie, wybierajmy miejsca, gdzie jest ratownik. Dostosowujmy się zawsze do poleceń WOPR i policji. Pod żadnym pozorem nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu" - zaapelował Jakubowski.
Jak dodał, każdy powinien realnie ocenić swoje możliwości i nie decydować się na wypłynięcie daleko - np. w morze lub na jezioro - jeśli czuje, że może nie dać rady. "Nie pływajmy też po obfitym posiłku. Do wody wchodzimy zawsze stopniowo, tak by uniknąć szoku termicznego" - podkreślił Jakubowski.
Od początku kwietnia - czyli rozpoczęcia się sezonu - w całym kraju utonęło już 456 osób, w czerwcu - 103 osoby. (PAP)
gdyj/ malk/ bk/