Policjanci z Tarnowa rozbili zorganizowaną grupę przestępczą trudniącą się kradzieżą markowych kosmetyków i luksusowej odzieży na terenie Włoch. Skradzione towary trafiały do Polski, gdzie sprzedawano je po zaniżonych cenach - podała w środę rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie Olga Żabińska.
Tarnowscy policjanci przechwycili jeden z takich transportów - w samochodzie, który przyjechał do Polski z Włoch, znaleźli odzież sportową, buty i kosmetyki o wartości ponad 520 tys. zł.
Policjanci zatrzymali sześć osób, w tym szefa grupy. Postawiono im zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży mienia znacznej wartości i ukrywania przedmiotów pochodzących z przestępstwa, za co grozi kara do 10 lat więzienia. Troje z zatrzymanych trafiło do aresztu tymczasowego, pozostałych objęto dozorem policyjnym; odpowiedzą przed sądem z wolnej stopy.
Grupa działała od co najmniej 2007 r. w rejonie Mediolanu. W jej skład wchodziły kobiety i mężczyźni z Tarnowa w wieku od 20 do 30 lat. Na czele grupy stał 32-letni tarnowianin.
"To on kierował ludźmi i był głównym pomysłodawcą. On także planował kilka razy w roku wyjazdy po towar do Włoch. Łupem grupy padały towary luksusowe, głównie kosmetyki, odzież i obuwie znanych marek. Kradzieżą kosmetyków zajmowały się kobiety, wynosząc je z perfumerii pod odzieżą lub w torebkach" - powiedziała rzeczniczka.
Skradzione towary były magazynowane, a następnie przewożone do kraju samochodami. Ich rozprowadzaniem zajmowali się stali odbiorcy na terenie Tarnowa i okolic.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie rozpracowywali grupę od wielu miesięcy. Jak podkreślają funkcjonariusze, śledztwo ma rozwojowy charakter.(PAP)
czo/ bno/ jbr/