Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy SLD o publikacji "Dziennika" ws. wykupu mieszkań: skandaliczna manipulacja

0
Podziel się:

(dochodzi wypowiedź Leszka Millera o decyzji sądu administracyjnego)

(dochodzi wypowiedź Leszka Millera o decyzji sądu administracyjnego)

14.10.Warszawa (PAP) - "Skandaliczną manipulacją" nazwali politycy SLD publikację "Dziennika" o wykupieniu przez nich mieszkań na warszawskim Wilanowie. "Treści zawarte w artykule były wielokrotnie używane w przeszłości w walce politycznej. Tak jest i tym razem" - podkreślili w oświadczeniu przesłanym PAP w sobotę.

Jak napisał sobotnio-niedzielny "Dziennik", Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi śledztwo, które ma wyjaśnić w jaki sposób czołówka polityków SLD za grosze wykupiła od miasta mieszkania w Wilanowie. Nieoficjalnie gazeta ustaliła, że kłopoty mogą mieć Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy, Leszek Miller, Józef Oleksy i Jerzy Szmajdziński. Według "Dziennika" przy sprzedaży mieszkań pod koniec lat 90. zastosowano wyceny z roku 1990, a dodatkowo kupujący uzyskali wysokie rabaty. Gazeta napisała, że mieszkania te były przydzielane politykom jako służbowe przez Urząd Rady Ministrów jeszcze w czasach PRL.

Jak podaje "Dz", Kwaśniewscy za 1235 zł wykupili w 1998 r. 77- metrowe mieszkanie. Aleksander Kwaśniewski był wówczas prezydentem. Rok wcześniej, w czasie gdy był szefem MSWiA wykupił mieszkanie Leszek Miller. Za 93 metry zapłacił 1378 zł. W 1994 r. wykupił mieszkanie ówczesny marszałek Sejmu - Józef Oleksy. 113 metrów kosztowało go 1803 zł. Jerzy Szmajdziński nabył w 1997 r. 84-metrowy lokal za 1340 zł. Był wówczas wiceszefem SdRP.

Były premier Leszek Miller powiedział wieczorem w TVN24, że Naczelny Sąd Administracyjny orzekł w 1992 roku, że mieszkania zostały kupione zgodnie z prawem.

"Naczelny Sąd Administracyjny w 1992 roku uznał, że te mieszkania nabyliśmy zgodnie z prawem. W 1990 roku mieszkania określono na kwoty: 14, 15 i 20 mln zł i wszyscy zainteresowani płacili tę kwotę. Potem zarząd dzielnicy próbował to zablokować i NSA w 1992 r. zdecydował, że kupiliśmy te mieszkania zgodnie z prawem i na warunkach zgodnych z prawem" - wyjaśniał Miller.

Dodał, że transakcja kupna była dokonana przed denominacją, a po denominacji nastąpiło jedynie wpisanie do księgi wieczystej. "Pieniądze wpłaciłem w 1990 roku, a w 1997 r. otrzymałem akt notarialny, że jestem właścicielem mieszkania i kupiłem go za 14 mln zł, ale po denominacji było to 1,4 tys. zł" - mówił.

Jolanta Kwaśniewska, Leszek Miller, Józef Oleksy i Jerzy Szmajdziński w swoim oświadczeniu napisali: "skandaliczna manipulacja gazety niemieckiego koncernu Springera polega na pominięciu informacji o denominacji złotego oraz wiadomości, że wykup mieszkań odbył się na takich samych i powszechnie obowiązujących zasadach, jak w stosunku do wszystkich mieszkańców Warszawy nabywających wówczas lokale komunalne".

Jak zaznaczyli, wykup mieszkań opisywany przez "Dziennik" "odbył się na podstawie decyzji Rady Ministrów z 1990 i 91 roku, w tym rozporządzenia rządu Tadeusza Mazowieckiego z 16 lipca 1991 roku w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości oraz uchwał Rady Dzielnicy Warszawa-Mokotów".

Jak podkreślili, wycena mieszkań została dokonana przez biegłego powołanego przez naczelnika gminy Mokotów i była wyższa od innych podobnych oszacowań. "Wynosiła ona ponad dziesięciokrotną wartość ówczesnej średniej płacy, która w 1990 roku wynosiła 1 mln 029 tys. złotych. Nabywcy mieszkań regulowali swoje zobowiązania według ówczesnych, prawomocnych decyzji" - czytamy w oświadczeniu.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka ABW Magdalena Kluczyńska- Stańczyk, Agencja prowadzi śledztwo w sprawie wykupu 41 mieszkań na osiedlu Wilanów III. "Jest to śledztwo w sprawie, a nie przeciwko jakieś konkretnej osobie lub grupie osób" - dodała. (PAP)

krf/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)