Wsparcie gospodarstw rodzinnych, spółdzielni rolniczych i grup producenckich, utrzymanie KRUS oraz informatyzacja wsi - to główne pomysły PiS, PO, SLD, Samoobrony i PSL dotyczące rolnictwa i obszarów wiejskich.
W poznańskim World Trade Center w sobotę w debacie "Przyszłość rolnictwa w programach rolnych" zorganizowanej przez Krajową Radę Izb Rolniczych wzięli udział m.in. minister rolnictwa Wojciech Mojzesowicz (PiS), prezes PSL Waldemar Pawlak, oraz szef Samoobrony Andrzej Lepper.
Do dyskusji zaproszeni zostali przedstawiciele wszystkich partii politycznych obecnych w parlamencie ostatniej kadencji. Politycy przedstawili programy wobec wsi swoich ugrupowań ze szczególnym uwzględnieniem takich problemów jak: model gospodarstwa rolnego, kierunki polskiego rolnictwa i przyszłość młodych ludzi na wsi.
Lepper stwierdził, że wśród priorytetów jego ugrupowania w sprawie rolnictwa jest promocja produkcji bydła mlecznego i mięsnego, a także roślin na produkcję energii: biopaliw i biomasy.
Zdaniem Platformy Obywatelskiej, należy tworzyć regiony wyspecjalizowane w produkcji żywności na rynek krajowy i na eksport. Producenci żywności powinni też liczyć na wsparcie produktów tradycyjnych, oraz produktów regionalnych z jednoczesną ich promocją na świecie.
Pawlak podkreślił, że należy uprościć wszystkie procedury, które pomogą w "wyciskaniu brukselki". Według PSL, należy wprowadzić rekompensaty za produkcję zdrową i wolną od genetycznie zmodyfikowanej. PSL chce też doprowadzić do tego, aby każde gospodarstwo rolne było podłączone do Internetu.
Mojzesowicz zapowiedział, że PiS jest za utrzymaniem KRUS z możliwością zwiększenia składek dla właścicieli większych gospodarstw. Minister rolnictwa uważa, że w najbliższym czasie należy skłonić UE do traktowania Polski w sprawie polityki rolnej regionalnie - z uwzględnieniem wielkości gospodarstw rolnych w poszczególnych częściach kraju.
Stanisław Stec (SLD) zadeklarował, że jego partia będzie wspierała rozwój gospodarstw rodzinnych i spółdzielczości. Strategiczne kierunki produkcji według tej partii to zboża, rzepak na konsumpcję i biopaliwa, a także hodowla bydła mlecznego i mięsnego. W programie rolnym SLD znalazły się też większy zakres ubezpieczeń płodów rolnych przede wszystkim zbóż, oraz większe wsparcie dla gospodarstw agroturystycznych.(PAP)
rpo/ par/
