Prezydent Lech Kaczyński zadba o poszkodowanych w zamachu na ambasadora RP w Iraku i ich rodziny - powiedział w środę PAP p.o. szef BBN gen. dyw. Roman Polko.
Ambasador Edward Pietrzyk jest jedną z trzech osób rannych w zamachu, zginął jeden z oficerów BOR. Ranni zostali śmigłowcami przewiezieni do szpitala.
"Wszelkie działania medyczne zostały podjęte. Jeżeli zajdzie potrzeba, poszkodowanym zostanie udzielona dodatkowa pomoc, rodziny ambasadora i poszkodowanych funkcjonariuszy BOR zostaną otoczone opieką" - powiedział PAP Polko.
Dodał, że zostaną też podjęte działania dyplomatyczne, które pozwolą wyjaśnić okoliczności zamachu. "Kluczowe jest pytanie, czy był to zamach wymierzony w najwyższego polskiego przedstawiciela w Iraku, czy to, że został zaatakowany konwój polskiej ambasady, było przypadkiem" - powiedział. Podkreślił, że Pietrzyk przebywał w Iraku nie jako wojskowy, lecz jako dyplomata zaangażowany w działania na rzecz poprawy sytuacji. "Trzeba teraz zapewnić funkcjonowanie polskiego przedstawicielstwa, by praca ambasadora Pietrzyka była kontynuowana" - dodał. (PAP)
brw/ malk/ mag/