Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polscy posłowie pojadą do Wilna, będą rozmawiać nt. ustawy o oświacie

0
Podziel się:

7 kwietnia polscy posłowie ze specjalnej grupy ds. oceny realizacji
traktatu polsko-litewskiego udają się do Wilna; wraz ze swoimi kolegami z litewskiego Sejmu będą
rozmawiać m.in. o ustawie o oświacie i prawach mniejszości polskiej na Litwie.

7 kwietnia polscy posłowie ze specjalnej grupy ds. oceny realizacji traktatu polsko-litewskiego udają się do Wilna; wraz ze swoimi kolegami z litewskiego Sejmu będą rozmawiać m.in. o ustawie o oświacie i prawach mniejszości polskiej na Litwie.

Wicemarszałek Sejmu Ewa Kierzkowska poinformowała PAP, że do Wilna pojedzie specjalna grupa ds. oceny realizacji traktatu polsko-litewskiego, która działa w ramach Delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu RP i Sejmasu Republiki Litewskiej.

Kierzkowska, która jest przewodniczącą Delegacji do Zgromadzenia dodała, że na Litwę udają się m.in. posłowie: Urszula Augustyn (PO), która przewodniczy grupie ds. realizacji traktatu, Artur Górski (PiS), Maria Nowak (PiS), Tadeusz Aziewicz (PO), Witold Gintowt-Dziewałtowski (SLD).

Jak zaznaczyła, to strona litewska zaproponowała spotkanie w dniu 7 kwietnia. "Zespół ds. traktatu spotyka się na przemian w Polsce i na Litwie. W ubiegłym roku na nasze zaproszenie przyjechali koledzy z Litwy. Zespól nie spotykał się przez dłuższy czas, ponieważ strona litewska nie wyrażała takiej chęci" - dodała.

"Polscy przedstawiciele będą rozmawiać na temat respektowania przez Litwę traktatu polsko-litewskiego, przestrzegania praw mniejszości na Litwie. Będą też rozmawiać o założeniach ustawy o oświacie, która została przegłosowana ostatnio w Sejmasie oraz o tym, co w tej sprawie można jeszcze zrobić" - podkreśliła Kierzkowska.

Litewscy posłowie 17 marca znowelizowali ustawę o oświacie. 30 marca nowelę - która według polskiej mniejszości na Litwie ograniczy ich prawa - podpisała prezydent Dalia Grybauskaite.

Według Urszuli Augustyn Polska strona bardzo skrupulatnie przygotowała swoje postulaty i twardo zamierza je przedstawić w Wilnie. "Poruszymy m.in. kwestie używania polskich nazwisk na Litwie, szkolnictwa, zwrotu ziemi, podwójnego nazewnictwa ulic i miejscowości. W sprawie oświaty można jeszcze wiele zrobić, ponieważ ustawa o szkolnictwie na Litwie nie weszła do końca w życie - nie ma do niej rozporządzeń" - zaznaczyła Augustyn.

W jej odczuciu strona litewska zaproponowała spotkanie, by pokazać, że wszystkie prawa polskiej mniejszości na Litwie są przestrzegane i nie boją się konfrontacji. Dodała jednak, że zespół musi się spotykać, gdyż tylko w taki sposób polska strona może przedstawić swoje stanowisko. "Musimy podjąć próby zmiany obecnej sytuacji. Dlatego chcemy rozmawiać" - dodała posłanka PO.

Tadeusz Aziewicz powiedział PAP, że póki nie będzie decyzji po litewskiej stronie, które polepszą sytuację mniejszości, nie można mówić o "normalnej" pracy Zgromadzenia. "Słów na Zgromadzeniu i deklaracji padło dużo, jednak nic z tego nie wyszło. Jedziemy na Litwę, by szukać porozumienia, stworzyć warunki do poprawy stosunków między naszymi krajami" - podkreślił.

Według Artura Górskiego grupa posłów będzie analizowała wykonywanie traktatu polsko-litewskiego punkt po punkcie. "Wyrazimy swoje wątpliwości i jasno damy do zrozumienia, że obecnie prawa mniejszości polskiej na Litwie, a co za tym idzie traktat, nie są przestrzegane" - mówił.

Głównym celem Delegacji Do Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej i Sejmasu Republiki Litewskiej jest wspieranie rozwoju współpracy dwustronnej, umacnianie interesów Polski i Litwy w ramach struktur europejskich i NATO poprzez rozpatrywanie spraw interesujących oba kraje i przyjmowanie wspólnych w tym zakresie stanowisk. Delegacje liczące po 20 parlamentarzystów z każdej strony reprezentują proporcjonalnie wszystkie kluby. Delegacja powinna się spotykać dwa razy w roku. Przewodniczącymi narodowych delegacji są wicemarszałek Sejmu i wiceprzewodniczący Seimasu.

Polsko-litewski traktat "O przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy" został podpisany 26 kwietnia 1994 r. podczas spotkania prezydentów obu państw Lecha Wałęsy i Algirdasa Brazauskasa w Wilnie. Podpisanie traktatu zobowiązuje m.in. do poszanowania międzynarodowych zasad i standardów dotyczących ochrony praw mniejszości narodowych, w szczególności zawartych w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.

Nowelizację ustawy o oświacie, która wejdzie w życie 1 lipca przewiduje, że w szkołach mniejszości narodowych na Litwie, w tym polskich, lekcje dotyczące historii Litwy, geografii Litwy, a także wiedzy o świecie w części dotyczącej Litwy będą prowadzone w języku litewskim. W całości po litewsku będzie wykładany przedmiot o nazwie "podstawy wychowania patriotycznego". Ustawa przewiduje, że od 2013 r. w szkołach litewskich i szkołach mniejszości narodowych egzamin maturalny z j. litewskiego zostanie ujednolicony.

Po przyjęciu ustawy przez litewski Sejm polskie MSZ wyraziło rozczarowanie tą decyzją. Zdaniem resortu skutkiem zmian będzie stopniowy demontaż systemu szkolnictwa mniejszości polskiej, co prowadzić będzie do jej przymusowej asymilacji.

Polska mniejszość na Litwie skrytykowała założenia ustawy. Z apelem o zachowanie obecnego systemu nauczania w szkołach mniejszości narodowych, gdzie m.in. wszystkie przedmioty są wykładane w języku ojczystym, a egzaminy maturalne są składane w języku państwowym, do przedstawicieli władz Litwy zwróciło się ponad 60 tys. osób. O zawetowanie nowelizacji ustawy prosił prezydent Związek Polaków na Liwie, prezesi: Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie, Zrzeszenia Nauczycieli Rosyjskich Szkół na Litwie i Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie "Macierz Szkolna", a także Związek Zawodowy Pracowników Oświaty rejonu solecznickiego. (PAP)

pż/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)