*(dochodzi informacja, że ratownicy są już w drodze na Ukrainę)
*
1.8.Warszawa/Lublin (PAP) - Dwie wyspecjalizowane kompanie ratowników Państwowej Straży Pożarnej wyjechały w piątek wieczorem na Ukrainę, by wspomóc tamtejsze służby w usuwaniu skutków największej od stu lat powodzi. Polscy strażacy przekroczą granicę w sobotę rano.
Rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak powiedział PAP, że 85 ratowników z woj. mazowieckiego i śląskiego jest w drodze do Jarosławca, gdzie spędzą noc, by w sobotę rano przekroczyć granicę w Medyce i udać się - tak jak prosiła strona ukraińska - do Iwano- Frankowska.
Akcja jest odpowiedzią na prośbę Ukrainy o pomoc do państw Unii Europejskiej. "Na pewno nie będziemy zwlekać z pomocą. W nocy nastąpiło szacowanie i zbieranie ludzi" - powiedział wiceminister MSWiA Antoni Podolski.
"Są specjalnie przeszkoleni w zakresie usuwania skutków powodzi. Zabiorą ze sobą konieczny do tego sprzęt, m.in. osiem pomp dużej wydajności, 17 mniejszych, trzy kontenery przeciwpowodziowe m.in. z sześcioma łodziami, dwa kontenery zaplecza sanitarno- kwatermistrzowskiego i jedno zaplecze medyczne" - wymieniał rzecznik.
Jak dodał, ratownicy będą mieć również specjalistyczne namioty, które w razie konieczność będzie można ogrzewać. "W tej chwili trwa załatwianie procedur logistycznych. Czekamy też na odpowiedź Ukrainy, gdzie konkretnie pomoc ta ma zostać wysłana. Powinno to nastąpić w ciągu kilkunastu godzin" - zaznaczył Frątczak.
O pomoc dla ofiar powodzi zaapelował do wiernych metropolita lubelski abp Józef Życiński. W apelu opublikowanym w piątek na stronie internetowej archidiecezji podkreślił, że w wyniku powodzi "w bardzo trudnej sytuacji znalazło się wiele środowisk, które od lat łączy bliska współpraca z Archidiecezją Lubelską".
"Więź przyjaźni, która łączy nas od lat, stanowi dodatkowe zobowiązanie, aby obecnie pośpieszyć z pomocą naszym braciom z rejonów dotkniętych przez powódź" - napisał metropolita lubelski.
W niedzielę 10 sierpnia w kościołach archidiecezji lubelskiej zostanie przeprowadzona zbiórka do puszek na pomoc dla ofiar powodzi. Pieniądze można też wpłacać na konto lubelskiej Caritas.
W niedzielę władze Ukrainy ogłosiły stan klęski żywiołowej na terenach południowo-zachodniej Ukrainy, po powodzi, która miała tam miejsce tydzień temu. Była to największa powódź na Ukrainie od stu lat. Oberwanie chmury trwało pięć dni. Zginęło 26 osób, w tym sześcioro dzieci. Około 15 tys. ludzi ewakuowano z zatopionych terenów.
O pomoc do Polski zwróciła się także Rumunia. Prosiła o sprzęt - tzw. geowłókninę stosowaną do zabezpieczania terenu po powodzi. Jak poinformował Frątczak, Polska wyśle 15 tys. metrów kwadratowych tej substancji. (PAP)
pru/ ren/ brw/ malk/ wkr/ gma/