Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska i Francja przyjęły deklarację o europejskiej obronie i bezpieczeństwie

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź ministrów spraw zagranicznych i obrony i szczegóły deklaracji w sprawie obrony i
bezpieczeństwa
#

# dochodzi wypowiedź ministrów spraw zagranicznych i obrony i szczegóły deklaracji w sprawie obrony i bezpieczeństwa #

05.11. Paryż (PAP) - Polska i Francja przyjęły w czwartek w Paryżu deklarację o europejskiej obronie, mającą przyczynić się do umocnienia europejskiej polityki bezpieczeństwa.

Przyjęcie deklaracji odbyło się przy okazji polsko-francuskiego szczytu międzyrządowego w Paryżu. "Rozpoczęliśmy drogę wspólnego działania na rzecz bezpiecznej Europy. Deklaracja będzie wielkim wsparciem dla europejskiej polityki bezpieczeństwa i obrony" - powiedział premier Donald Tusk po spotkaniu z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym

Jak zaznaczył, ustalono, że "w relacjach bilateralnych, polsko-francuskich, bezpieczeństwo i zdolności obronne staną się jednym z kluczowych tematów".

"Państwa takie jak Francja i Polska, opowiadające się za ścisłą współpracą transatlantycką, równocześnie chcą wziąć na siebie dużą odpowiedzialność za bezpieczeństwo naszego kontynentu" - powiedział polski premier. W jego opinii "dwie narodowe polityki proatlantyckie będą także politykami na rzecz europejskiej polityki bezpieczeństwa i obrony".

Zdaniem Sarkozy'ego zaangażowanie Polski w europejską politykę obronną, dokonanie pewnej rewizji strategii NATO i współpraca w tym zakresie "ręka w rękę" Polski z Francją to "kapitalna sprawa".

Sarkozy powiedział, że jest pełen podziwu dla tego, w jaki sposób Tusk prowadzi Polskę w kierunku Europy, jak broni interesów swojego państwa, ale też bierze udział w wielkich decyzjach europejskich.

Szef MSZ Radosław Sikorski ocenił, że deklaracja polsko-francuska jest niezwykle ważna. Jak dodał, oparta jest na deklaracji francusko-brytyjskiej z Saint Malo z 1998 roku. "To bardzo ważny akt poparcia Francji dla czegoś, co będzie być może najważniejszym priorytetem prezydencji Polski w UE, tzn. dla stworzenia polityki bezpieczeństwa i obronności Unii z prawdziwego zdarzenia" - powiedział Sikorski.

Jak dodał, Polska była często w przeszłości postrzegana jako hamulcowy Unii, a teraz będzie postrzegana jako promotor i autor ważnego projektu integracyjnego.

Sikorski przypomniał, że wśród państw, które są z Polską w tzw. trojce unijnej, Dania jest wyłączona ze spraw obronnych, a Cypr ze względu na niewielkie wojska lądowe może słuchać polskich rad - jeśli chodzi o europejską politykę bezpieczeństwa i obronności. "Dlatego Polska odpowiedzialność jest tym większa" - podkreślił.

Minister obrony Bogdan Klich powiedział, że już Traktat z Lizbony jest krokiem do przodu, jeśli chodzi o europejską politykę obronną. "Polska prezydencja w Unii to kolejny krok i mamy nadzieję, że dołączenie Polski do grona tych krajów, które są zwolennikami większej integracji w zakresie europejskiej obrony i bezpieczeństwa, powinno stanowić impuls do rozwoju tej polityki" - oświadczył.

Zdaniem Klicha, Polska dołącza do krajów, które są siłą napędową dla europejskiej polityki bezpieczeństwa i rozwoju. "Dołączamy też do tych krajów, które są za utworzeniem dowództwa operacyjnego - czyli takiego narzędzia, bez którego Unia nie będzie w stanie prowadzić skutecznych operacji międzynarodowych, a wojsko polskie w nich uczestniczyć" - zaznaczył.

Prezydent Sarkozy, mówiąc o unijnej Wspólnej Polityce Rolnej, oświadczył: "Polacy i Francuzi mówią jednym głosem: Wspólna Polityka Rolna UE jest priorytetem europejskim".

"Nie chcemy jakiegoś zastoju, ale bronimy bezpieczeństwa żywnościowego Europejczyków i niezależności polityki żywnościowej Europy" - powiedział. Jak zaznaczył, taka polityka leży w interesie polskich i francuskich rolników. Podkreślił, że jest to również strategiczny interes dla całej Europy.

Tusk zapowiedział, że Polska i Francja będą wspólnie bronić sensu i znaczenia Wspólnej Polityki Rolnej. Jak ocenił, Wspólna Polityka Rolna, która "budzi czasami w UE wiele emocji i kontrowersji, jest przedmiotem uzgodnień polsko-francuskich, nadzwyczaj obiecujących".

Premier mówił także o zbliżającej się konferencji klimatycznej w Kopenhadze w grudniu. W jego ocenie Polska i Francja mają wspólny cel: "jak chronić klimat w wymiarze globalnym, w sposób rzeczywiście efektywny i który daje szansę na uczestniczenie w tym wielkim projekcie wszystkim państwom Unii Europejskiej". "Cieszę się, że kiedy rozmawialiśmy o wyzwaniach klimatycznych, odnajdowaliśmy wspólny język" - dodał szef polskiego rządu

Tusk podkreślił też, że współpraca między Polską a Francją to prawdziwy start programu jądrowego w Polsce. "Plan to elektrownia jądrowa w Polsce mniej więcej w 2020 roku. W perspektywie druga elektrownia jądrowa, zakładamy, że w połowie lat 20. Oznacza to potrzebę współpracy, która uczyni z tych projektów priorytet nie tylko dla Polski, ale też dla naszego potencjalnego partnera" - powiedział premier.

W jego opinii Francja, w kontekście energetyki jądrowej, wydaje się partnerem niezwykle cennym dla Polski, ale nie jedynym.

"Uważamy francuską współpracę w tej kwestii za cenną, ponieważ liczymy - i ja wiem, że się nie przeliczymy - że Francja będzie dla nas ważnym partnerem. Przyszłość energetyczna Polski będzie się rozstrzygała w dużej mierze w UE" - podkreślił premier.

Dodał, że ostateczne decyzje i kalkulacje w sprawie polskiego projektu jądrowego jeszcze nie zapadły. "Francja dzisiaj zrobiła duży krok do przodu, jeśli chodzi o współpracę z Polską" - powiedział Tusk.

Minister Sikorski poinformował, że rozmawiał z szefem MSZ Francji o inicjatywie, aby wybory przewodniczącego Rady Europejskiej UE i tzw. szefa unijnej dyplomacji były bardziej demokratyczne. Jak dodał, ważne jest nie tylko to, kto zostanie wybrany na unijne stanowiska, ale także w jakim trybie te osoby zostaną wybrane.

Traktat z Lizbony - po złożeniu podpisu przez prezydenta Czech - będzie mógł wejść w życie już 1 grudnia; wcześniej przywódcy państw UE wybiorą na nadzwyczajnym szczycie w połowie listopada nowego przewodniczącego Rady Europejskiej i szefa unijnej dyplomacji.

"W żargonie unijnym mówi się o deficycie demokratycznym. Mamy niepowtarzalną szansę, aby wyłonić przewodniczącego Rady Europejskiej i wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej w wewnętrznym procesie głosowania, procesie w którym wygrają najlepsi" - zaznaczył szef MSZ.

Szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz poinformował, że premier Szwecji - kraju, który obecnie przewodzi UE - planuje dwie rundy konsultacji w sprawie obsady unijnych stanowisk. Premier Szwecji będzie rozmawiał z szefami rządów państw UE, aby pytać o kandydatów i ich typy na urzędy unijne, a następnie - kiedy zbierze te propozycje - podczas drugiej rundy konsultacji przedstawi krótką listę kandydatów.

Zdaniem Sikorskiego, premier Szwecji "wydaje się być przekonany, że ten proces (wybory) powinien być jak najbardziej demokratyczny".

Na czwartkowym szczycie przyjęto deklaracje w czterech sprawach: bezpieczeństwa i obrony; energii, środowiska i klimatu; kultury oraz rolnictwa.

W kwestii obronności "oba państwa ustaliły wzmocnienie ich współpracy i obrony w dziedzinie wymiany oficerów, szkolenia sił specjalnych i partnerstwa przemysłowego, szczególnie w sektorze marynarki i obrony przeciwlotniczej".

"Francja będzie wspierała wysiłki Polski zmierzające do umożliwienia Unii i jej państwom członkowskim pełnego udziału w europejskim, transatlantyckim i globalnym bezpieczeństwie" - czytamy w deklaracji. Oba kraje zadeklarowały m.in. wzmocnienie zdolności UE do planowania i prowadzenia operacji cywilnych i wojskowych.

Zadeklarowały też zwiększenie wymiany oficerów pomiędzy szkołami wojskowymi, zacieśnienie współpracy między siłami specjalnymi, rozwinięcie partnerstwa przemysłowego skupiającego głównych partnerów na rynku obrony powietrznej.

Odnosząc się do deklaracji w sprawie energii, "Francja i Polska zdecydowały o rozwoju energetyki jądrowej, zgodnie z nową polityką energetyczną Polski". W szczególności Polska i Francja podpisały umowy dotyczące w najbliższym czasie pomocy francuskiej w dziedzinie szkoleń i badań nad energetyką jądrową, m.in. między francuskim Komisariatem Energii Atomowej (CAE) a polskimi instytutami zajmującymi się energetyką jądrową.

W deklaracji dotyczącej kultury oba kraje podkreśliły wagę organizowanych wspólnie obchodów Roku Chopinowskiego 2010 z okazji 200. rocznicy urodzin Fryderyka Chopina. Dodano, że współpraca polsko-francuska będzie kontynuowana we wspólnych pracach nad budowanym w Warszawie Muzeum Żydów Polskich.

W deklaracji o rolnictwie podkreślono, że obu krajom zależy na "odnowieniu wspólnej polityki rolnej do 2013 roku", tak by odpowiadała ona bardziej wyzwaniom czasu.

Gdy w Pałacu Elizejskim trwały rozmowy Tusk-Sarkozy, w rezydencji Marigny ze swoimi francuskimi odpowiednikami spotkali się: szef MSZ Radosław Sikorski, ministrowie: infrastruktury Cezary Grabarczyk, obrony Bogdan Klich, rolnictwa Marek Sawicki, kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, ochrony środowiska Maciej Nowicki oraz szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz. W dwustronnych rozmowach uczestniczyła też wiceminister gospodarki Hanna Trojanowska, która jest pełnomocnikiem rządu do spraw rozwoju energii atomowej.

Marcin Gietka, Szymon Łucyk (PAP)

mrr/ szl/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)