Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska organizuje spotkanie "przyjaciół polityki spójności"

0
Podziel się:

Polska organizuje w czwartek wieczorem w Brukseli spotkanie 16 krajów, tzw.
przyjaciół polityki spójności, czyli polityki wspierania rozwoju biedniejszych regionów w UE.
Warszawa chce rozmawiać o budżecie Unii na lata 2014-2020 oraz o pakcie fiskalnym.

Polska organizuje w czwartek wieczorem w Brukseli spotkanie 16 krajów, tzw. przyjaciół polityki spójności, czyli polityki wspierania rozwoju biedniejszych regionów w UE. Warszawa chce rozmawiać o budżecie Unii na lata 2014-2020 oraz o pakcie fiskalnym.

"Planuję w czwartek wieczór spotkanie kilkunastu państw na szczeblu ministrów ds. europejskich w Brukseli, ponieważ to będzie przed dyskusją w piątek na temat wielkości wieloletnich ram finansowych. Na pewno przy okazji będzie szansa, żeby porozmawiać też o pakcie fiskalnym" - powiedział w środę PAP minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz.

Kolacja z udziałem tzw. przyjaciół spójności poprzedzi piątkowe posiedzenie z udziałem wszystkich unijnych ministrów państw ds. europejskich (tzw. Rada ds. Ogólnych), które będzie przygotowaniem do poniedziałkowego szczytu przywódców UE.

Czwartkowe spotkanie "przyjaciół spójności" będzie pierwszym tego typu, w którym weźmie udział Chorwacja. Zagrzeb podpisał już traktat akcesyjny; ma wstąpić do UE po jego ratyfikacji we wszystkich państwach członkowskich, w połowie 2013 roku.

W kolacji wezmą udział ministrowie z Bułgarii, Słowenii, Rumunii, Słowacji, Węgier, Czech, Chorwacji, Cypru, Malty, Estonii, Portugalii, Grecji, Estonii, Litwy, Łotwy oraz Polski. Nieformalna "grupa przyjaciół polityki spójności" z Polską na czele sprzeciwia się cięciom w ramach polityki spójności.

Duńska prezydencja, która rozpoczęła się 1 stycznia, liczy, że do czerwca uda się uzgodnić daleko idące elementy budżetu UE na lata 2014-20, tzw. pudełko negocjacyjne. Nie jest jednak wykluczone, że dojdzie do cięć. Negocjacje kolejnego wieloletniego budżetu UE na lata 2014-20 to jedno z głównych zadań nowej prezydencji.

Pod koniec czerwca zeszłego roku Komisja Europejska zaproponowała, by nowy 7-letni budżet UE wyniósł 972,2 mld euro, wobec 925 mld euro w obecnej siedmiolatce (2007-2013).

Ten wzrost jest kwestionowany przez wiele państw, a zwłaszcza płatników netto (czyli kraje, które więcej wpłacają do unijnego budżetu niż zeń dostają). KE proponuje utrzymać na poziomie porównywalnym do obecnego m.in. fundusze spójności (dla Polski około 80 mld euro), z czego nasz kraj jest zadowolony.

Warszawa szuka też sojuszników ws. traktatu fiskalnego. Najnowszy projekt paktu otwiera możliwość udziału w szczytach euro państwom spoza strefy (jak Polska), ale tylko "na zaproszenie przewodniczącego szczytów euro" przynajmniej raz w roku. Warunkiem jest jednak nie tylko ratyfikowanie przez te kraje nowej umowy, ale też zadeklarowanie intencji wdrożenia części jej zapisów.

Polski jednak takie rozwiązanie nie satysfakcjonuje. Nasz kraj zabiega o to, by państwa spoza strefy euro mogły - jako obserwatorzy - uczestniczyć we wszystkich posiedzeniach szczytów euro (na poziomie przywódców) i eurogrupy (na poziomie ministrów finansów).

Nowy międzynarodowy traktat o "Stabilności, koordynacji i zarządzaniu w Unii Gospodarczej i Monetarnej", czyli tzw. pakt fiskalny, ma być uzgodniony 30 stycznia. Ponieważ Londyn zablokował zmianę traktatu UE, nowe zasady wzmacniania dyscypliny finansowej, które mają zapobiec powtórce kryzysu zadłużenia w przyszłości, mają być wdrożone umową międzyrządową "17" oraz chętnych państw spoza strefy euro. (PAP)

stk/ icz/ son/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)