(dochodzi kwestia iracka)
29.5.Warszawa (PAP/AP) - Wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, główny polski negocjator w sprawie tarczy antyrakietowej, powiedział w opublikowanym we wtorek wywiadzie dla Associated Press, że Rosja okazuje "problem psychologiczny", sprzeciwiając się temu systemowi obrony przeciwrakietowej.
Zdaniem Waszczykowskiego, polskie władze muszą przedyskutować z prezydentem USA George'em W. Bushem, na ile poważnie traktować groźby Moskwy.
Rosjanie "doskonale wiedzą, że 10 pocisków rakietowych, które nie są wyposażone w żadne głowice bojowe, nie może wyrządzić żadnej szkody rosyjskiej potędze wojskowej" - powiedział Waszczykowski, nawiązując do planowanego w Polsce elementu tarczy - wyrzutni rakiet przechwytujących. Drugi element - stacja radarowa - jest planowany w Czechach.
"Z technicznego punktu widzenia nie możemy ich przekonać - mówił Waszczykowski. - Ignorują, lekceważą nasze argumenty i mówią, że wszelkiego rodzaju instalacja wojskowa na terytorium Polski, Czech - to znaczy na terytorium nowych państw członkowskich NATO - jest dla nich nie do przyjęcia".
"To znaczy, że mają problem psychologiczny, swego rodzaju problem myślowy (a kind of mental problem - ang.) ze zrozumieniem, że te kraje, które wstąpiły do NATO osiem lat temu, w 1999 roku, są naprawdę suwerenne, nie są już częścią radzieckiej czy rosyjskiej dominacji" - powiedział polski negocjator.
Zdaniem Waszczykowskiego, gdy prezydent Bush będzie z wizytą w Polsce 8 czerwca, powinien przekazać Polakom jakąś "polityczną opinię", dotyczącą tego, jak poważnie traktować rosyjskie groźby, oraz określić, co USA mogą zrobić, by chronić Polskę przed jakimkolwiek odwetem Rosji.
Negocjator dodał, że Warszawa obawia się, iż reakcją Rosji na tarczę będzie zwiększanie sił zbrojnych i umieszczanie broni przy polskiej granicy - albo w Kaliningradzie, albo na Białorusi.
"Oczywiście chcielibyśmy usłyszeć od prezydenta Busha, jakie są odpowiedzi na tego rodzaju zmianę nastawienia Rosji" - mówił Waszczykowski.
"Zastanawiamy się - i faktycznie spytaliśmy o to Amerykanów (podczas niedawnych rozmów w Warszawie na temat tarczy - PAP) - jak oceniają tę sytuację, czy sądzą, że to tylko retoryka na potrzeby rosyjskiej polityki wewnętrznej, czy też jakaś retoryka, którą musimy wziąć pod uwagę (...) i udzielić jakichś odpowiedzi" - cytuje AP polskiego negocjatora.
"Nikt nie wie (...) jak zrozumieć przemówienie Putina (...) jak zrozumieć cały ten klimat, tę atmosferę stworzoną przez Rosję" - powiedział Waszczykowski.
Zdaniem Waszczykowskiego, inną kwestią kładącą się cieniem na rozmowach jest "poczucie rozczarowania" do USA, narastające od początku wojny w Iraku - pisze AP.
"W Polsce istnieje poczucie, że chociaż w Iraku spędziliśmy już cztery lata, jesteśmy przez Amerykanów uważani za jakiegoś młodszego partnera" - mówił negocjator i podał jako przykład niezaproszenie przedstawiciela Polski na międzynarodową konferencję w sprawie Iraku, która na początku maja odbyła się w Szarm el-Szejk - informuje Associated Press.
"Wielu polityków pyta, jak możemy mieć (do Amerykanów - PAP) zaufanie, skoro tak na nas patrzą i tak nas traktują" - powiedział Waszczykowski.(PAP)
az/ mc/ gma/
5817 20:53 07/05/29
