Polscy i amerykańscy naukowcy będą współpracować w poszukiwaniu nowych leków i metod leczenia raka. Porozumienie w tej sprawie zawarło w poniedziałek polskie konsorcjum złożone z pięciu uczelni oraz University of Texas MD Anderson Cancer Center.
Amerykański ośrodek jest największym w USA i jednym z największych na świecie centrów zajmujących się leczeniem nowotworów i badań nad rakiem.
Polskie konsorcjum utworzyło pięć uczelni i instytutów: Centrum Onkologii w Warszawie, Instytut Biochemii i Biofizyki PAN, warszawski Instytut Hematologii i Transfuzjologii, Instytut Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN oraz Politechnika Śląska w Gliwicach. Będzie ono jednym z 25 podobnych zrzeszonych w różnych krajach ośrodków z jakim współpracuje amerykańska placówka.
Dr hab. Jacek Guliński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, powiedział, że konsorcjum ma charakter otwarty i mogą do niego wejść kolejne ośrodki. Zapowiedział, że jednym z nich może być nowy ośrodek badawczy w medycynie, na utworzenie którego jeszcze w tym roku zostanie rozpisany konkurs.
Ministerstwo nauki liczy również na utworzenie nowych programów badawczych. Polskie placówki w ramach współpracy z innymi instytutami europejskimi mogły się starać o uzyskanie dotacji (tzw. grantów) na badania ze środków Unii Europejskiej.
MD Anderson Cancer Center oczekuje, że polscy pacjenci zostaną włączeni do prowadzonych przez ten ośrodek badań klinicznych nad nowymi lekami. "Przeprowadza się w nim najwięcej badań klinicznych na świecie, co roku objętych jest nimi 10 tys. pacjentów" - powiedział PAP prof. Waldemar Priebe z wydziału terapii eksperymentalnych MD Anderson Cancer Center, jeden z inicjatorów polsko-amerykańskiego porozumienia.
Dodał, że dzięki współpracy więcej nowych leków onkologicznych będzie można szybciej wprowadzić do użycia w Polsce. A poza badaniami nad nowymi terapiami i lekami może ona obejmować również kształcenie lekarzy oraz udzielanie pomocy niektórym pacjentom.
Raymond N. DuBois, wiceprezes University of Texas MD Anderson Cancer Center, powiedział, że rak występuje globalnie i walka z nim też powinna być globalna. Przewiduje się, że na raka w jakimś okresie swego życia może zachorować 41 proc. osób - co drugi mężczyzna i jedna trzecia kobiet.
"Chorób nowotworowych nie można zwalczyć tylko jedną metodą. W skutecznym leczeniu niezbędne jest zastosowanie wielu skutecznych terapii, a ich opracowanie wymaga wieloośrodkowej współpracy. Mamy nadzieję, że przyczyni się do tego porozumienie zawarte między polskim konsorcjum i MD Anderson Cancer Center" - podkreślił Raymond N. DuBois. (PAP)
zbw/ ula/
