Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomianowski: wybór Miedwiediewa odzwierciedla stan umysłów Rosjan

0
Podziel się:

Według eksperta od spraw Europy Wschodniej i
eseisty Jerzego Pomianowskiego, wybory prezydenckie w Rosji nie
były zmanipulowane, a ich wyniki w pełni oddają poparcie Rosjan
dla ekipy rządzącej.

*Według eksperta od spraw Europy Wschodniej i eseisty Jerzego Pomianowskiego, wybory prezydenckie w Rosji nie były zmanipulowane, a ich wyniki w pełni oddają poparcie Rosjan dla ekipy rządzącej. *

Według niego, wybór Miedwiediewa na prezydenta z dużą przewagą głosów nad kontrkandydatami "nie oznacza dla Polski niczego dobrego".

Zgodnie z oczekiwaniami Dmitrij Miedwiediew już w pierwszej turze został wybrany na nowego prezydenta Rosji - wynika z sondaży powyborczych (exit-polls) opublikowanych w niedzielę po zamknięciu lokali wyborczych

Według ośrodka badania opinii publicznej WCIOM, 42-letni Miedwiediew, którego na swojego następcę wskazał ustępujący prezydent Władimir Putin, uzyskał 69,6 proc. głosów.

Pozostali pretendenci nie liczyli się w rozgrywce.

"Nie uważam tych wyborów za zmanipulowane lub sfałszowane. Odzwierciedlają rzeczywisty stan umysłów i tendencji w Rosji" - powiedział w piątek PAP Pomianowski, redaktor naczelny pisma Nowaja Polsza.

Jego zdaniem, wybór Miedwiediewa jest oparty na krótkowzrocznej ocenie sytuacji przez większość Rosjan.

"Nie biorą pod uwagę, że powodem znacznego podniesienia się stopy życiowej podczas drugiej kadencji Putina jest głównie ogromna ilość surowców energetycznych, których Rosja jest i chce być wyłącznym eksporterem jeśli chodzi o Polskę i UE" - podkreślił Pomianowski.

"Rosjanie nie zdają sobie sprawy, że ta sytuacja może ulec zmianie" - dodał.

Pomianowski zauważył, że Rosjanie oceniają pozytywnie rządzącą ekipę, "która osiągnęła to, co obiecywała", mimo stosowania przez nią metod autorytarnych.

"Cenzura nie działa w Rosji legalnie, ale działa skutecznie, zwłaszcza przez kneblowanie niechętnych rządzącym środków masowego przekazu" - ocenił Pomianowski.

Według niego, wybór Miedwiediewa na prezydenta z dużą przewagą głosów nad kontrkandydatami nie oznacza dla Polski niczego dobrego.

"Wzmocnienie się po wyborach władzy, która otrzymała legitymizację o wiele poważniejszą niż poprzednia ekipa, nie wróży dobrze dla Polski. Nasza pozycja przetargowa nie uległa jak dotąd polepszeniu" - podkreślił Pomianowski.

Jesteśmy dalej uzależnieni od Rosji jako klienci Gazpromu. Jesteśmy odsunięci z własnej woli od ściślejszych związków z naszym naturalnym sojusznikiem jakim jest Ukraina i mamy niewyraźne, aczkolwiek wzmacniające się poparcie UE" - zaznaczył ekspert.

Według Pomianowskiego, Miedwiediew nie będzie zmieniał kursu polityki zapoczątkowanego przez Putina.

"Nie sądzę aby różnił się od Putina jeśli chodzi o formułowanie zadań strategicznych rządu i państwa. Będzie starał się wykazać jako kontynuator" - ocenił.

"W Rosji postępuje etatyzacja zamiast prywatyzacji wielkich przedsiębiorstw państwowych. Nie widzę oznak żeby ta tendencja miała być zmieniona. Dążenie do władzy autorytarnej nie da się połączyć z powiększeniem możliwości wolnorynkowych" - podsumował Pomianowski.(PAP)

tgo/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)